Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Na terapię dla Roberta zagrają Casanova, Uniden i Freestyle

- Robert na początku ładnie mówił, przyjmował jedzenie i utrzymywał kontakt wzrokowy, wydawał się prawidłowo rozwijającym chłopcem do 3. roku życia... Niespodziewanie nastąpił atak choroby 6 lat temu i regres: przestał rozmawiać, zaczął unikać patrzenia w oczy, obracał obsesyjnie nakrętki od słoików i klocki w sposób szybki, trudny do powtórzenia – opowiada Zdzisław Kowalewski, 40-letni tata z Łomży, którego 9-letni syn ma autyzm i lekkie upośledzenie umysłowe. - Początkowo z żoną pomyśleliśmy, że to obracanie przedmiotów jest z zazdrości, jak córka się urodziła. Byliśmy w błędzie. Robertem trzeba zajmować się 24 godziny na dobę, ale chcemy, żeby był samodzielniejszy, jak nas zabraknie. Stąd mój pomysł koncertów disco polo w piątek, 18. lipca, aby zebrać na terapię.

- Po sześciu latach terapii syn porusza się na palcach, machając rękami, to tak zwany efekt motyla... - opisuje objawy autyzmu. - Ile razy mówię o nim, to na płacz mi się zbiera. Chce, żeby był jak inne zdrowe dzieci, ale specjaliści uświadamiają mi, że tak nie będzie... Jak do 15. roku życia Robert się nie otworzy, to zawsze pozostanie obojętny na społeczeństwo... W autyzmie z niepełnosprawnością sprzężoną. Chcemy, żeby potrafił zrobić coś koło siebie: kanapkę, wyjść na dwór, sam się wykąpać.

„Każda forma terapii przynosi maleńki skutek”
Chłopiec potrafi sam skorzystać z toalety, odkręcić kran, umyć ręce. Jednak nadal boi się prysznica, chociaż przestał zatykać uszy na drażniący autystę dźwięk odkurzacza i suszarki. Rower ma, lecz na nim nie jeździ. Próbuje korzystać z tableta, czasem z podpowiedziami młodszej siostry; generalnie się nie rozumieją. Regularna terapia, m.in., logopedyczna, sensoryczna i psychologiczna, przynosi efekty. - W początkach choroby zrobił sobie guz na nadgarstku prawej ręki, tak nerwowo uderzał, może żeby zwrócić na siebie uwagę... - zastanawia się ojciec, który ma poważną kontuzję kolana. Jak syntetycznie ujmuje: „Na ZUS jestem za zdrowy, na Urząd Pracy za chory”. Kilka lat temu, gdy był magazynierem, tak nieszczęśliwie nastąpił na ostatni schodek, że poczuł ostry ból. Lekarze nie zorientowali się, że chodzi z pękniętą rzepką. Sam także nie zwrócił uwagi na późniejsze skręcenie stawu kolanowego, na tyle wystarczająco i obstawiony papierkami, aby starać się o rentę. Pozostaje bez pracy, jednak nie brakuje mu zajęć przy chorym synu, otrzymującym zasiłek pielęgnacyjny ok. 1560 zł. Do tego dochodzi renta żony i 500 +. Raczej niedużo, gdy spłaca się kredyt mieszkaniowy na 20 lat i ponosi wydatki na cztery osoby w rodzinie. Czasami MOPS przyzna zasiłek celowy 500 zł na terapię. Po wakacjach Robert pójdzie do 3. klasy szkoły specjalnej. Będzie potrzebował terapii w różnorodnym zakresie, m.in., pedagogicznej i uspołecznienia, „uczenia i rozwijania umiejętności niezbędnych do samodzielnego życia oraz usprawnienia zaburzonych funkcji organizmu”, jak pisze lekarz psychiatra dziecięcy Elżbieta Piwowarska. - Każda forma terapii przynosi maleńki skutek w pewnym zakresie, one się z sobą wzajemnie wzmacniają i dają nam nadzieję na poprawę – ojciec ociera delikatnie napływające łzy. Kawa wystygła mu na stole. Wyjmuje z niebieskiej teczki kolejne zaświadczenia i diagnozy, opinie, zalecenia: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 2 w ŁCRE, Centrum Rehabilitacji św. Rocha. Każda podkreśla wartość kontynuacji terapii usamodzielniającej.

Około 20 wolontariuszy pod egidą Fundacji Przyjaciół Dzieci Ariadna z Warszawy ma kwestować na rzecz Roberta Kowalewskiego podczas koncertów w piątek, 18. sierpnia, na Starym Rynku w Łomży od godz. 16. do 23. Wystąpią zespoły disco polo, np.: Casanova, Uniden, Mykel i Freestyle. Puszki kwestarskie będą w wozie strażaków i na policyjnym motorze.  - Po gali Disco Polo zapraszamy do licytacji wraz z zespołami ich płyt oraz na dyskotekę pod gwiazdami, którą prowadzi DJ Lucas. Jak możemy, pomagajmy sobie nawzajem – zaprasza tata chorego chłopca i pokazuje legitymację Honorowego Krwiodawcy. Za ponad 40 litrów bezcennego leku otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi.

Mirosław R. Derewońko

240308092554.png

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę