Zniesławiali czy krytykowali na forum prezydenta Łomży?
Prokuratura Rejonowa w Łomży uważa, że mogło dojść do znieważenia funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych, ale Sąd Rejonowy w Łomży uważa, że kwalifikacja prawna czynu budzi wątpliwości. Jego zdaniem, we wskazanych przez prokuraturę wpisach są znamiona zniesławienia, dlatego Sąd utrzymał w mocy postanowienie prokuratury nakazujące wydanie adresów IP ośmiu użytkowników forum portalu 4lomza.pl, którzy brali udział w dyskusji w czterech wątkach w grudniu 2016 roku i na początku stycznia 2017 roku. Wniosek o wszczęcie postępowania przez prokuraturę złożył wówczas prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski (PiS), a postanowienie Sądu Rejonowego w Łomży w tej sprawie jest prawomocne.
O drugim wniosku do prokuratury o ściganie internautów, jaki złożył prezydent Chrzanowski, informowaliśmy 10. stycznia. Wówczas jako pierwsze poinformowało o tym Radio Nadzieja. Chodzić miało „o 10 obraźliwych i sugerujących popełnienie przestępstwa komentarzy”, z forum naszego portalu, które miały prezydenta Chrzanowskiego narazić „jako funkcjonariusza publicznego na utratę zaufania”, m.in., poprzez sugerowanie popełnienia przestępstw „nepotyzmu oraz defraudacji środków publicznych”.
Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła postępowanie, a 1. marca 2017 roku zażądała wydania danych w postaci adresów IP komputerów, z których wpisów w czterech wątkach dokonali użytkownicy forum portalu 4lomza.pl. Dochodzenie jest prowadzone w sprawie „znieważenia funkcjonariusza publicznego” „ podczas i w związku z wykonywaniem przez niego obowiązków służbowych”. Po zaskarżeniu tego postanowienia Sąd Rejonowy w Łomży uznał, że „kwalifikacja czynu przyjęta przez oskarżyciela budzi wątpliwości”, ale postanowienie prokuratury utrzymał w mocy, gdyż „w ocenie Sądu czyn nie zawiera znamion przestępstwa z art. 226 par.1 kk, a jedynie znamiona art. 212 par. 2 kk. W uzasadnieniu łomżyński sąd przywołuje wyrok Sądu Najwyższego z 2015 roku, który stwierdził, że jak każdy człowiek ma prawo do wolności wyrażania opinii, tak również każdy człowiek ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, a prawo do wyrażania opinii zasadnie może podlegać ograniczeniom, ze względu m.in. na ochronę dobrego imienia i praw innych osób.
Przypomnijmy: już w 2015 roku Prokuratura Rejonowa w Łomży, z zawiadomienia prezydenta Chrzanowskiego, prowadziła śledztwo w sprawie jego znieważenia przez internautów. Po kilku miesiącach, wiosną 2016 roku, śledztwo zostało umorzone. Powodem, w zdecydowanej większości przypadków, był fakt niewykrycia autorów wpisów – tak było m.in. w sprawie wszystkich wpisów z forum 4lomza.pl, których adresy IP po postanowieniu Sądu Rejonowego otrzymała Prokuratura Rejonowa. W przypadkach komentarzy pod artykułami na innym portalu, gdzie śledczym udało się ustalić kilka komputerów, z których dokonano wpisów, postępowanie umorzono z uwagi na brak interesu społecznego do kontynuowania ścigania z urzędu.
Prezydent, który poznał wówczas nazwiska osób z których komputerów miano dokonać wpisów, w mediach zapowiadał, że zamierza skorzystać z możliwości wniesienia prywatnego aktu oskarżenia przeciwko osobom pomawiającym go. Po kilku miesiącach pytaliśmy prezydenta, za pośrednictwem biura prasowego ratusza, czy skierował takie pozwy. Grzegorz Daniluk odpowiadał, że kwestia pozwów jest „prywatną sprawą” prezydenta Chrzanowskiego i „Urząd Miejski w Łomży nie jest uprawniony i upoważniony do wypowiadania się w tym temacie.” Na uwagę, że dlatego te pytania skierowaliśmy do prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego, który twierdził, że był pomawiany w związku z pełnioną funkcją, Daniluk odpisał: „prosimy o kierowanie pytań bezpośrednio do Pana Mariusza Chrzanowskiego”.
Od roku prezydent Łomży nie zorganizował konferencji prasowej, na której można by było zadać mu takie pytania.
