Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 23 listopada 2024 napisz DONOS@

Patronka

Nie zawsze jesteśmy świadomi tych dawnych związków, zbyt mało wiemy o wspólnych losach dwóch narodów: węgierskiego i polskiego. Warto przypomnieć, że do najmocniejszych więzów należą początki kultu maryjnego w Sanktuarium na Jasnej Górze - historii już ponad 600-letniej. Jak podaje portal www.powołania.paulini.pl/279: -„w czasach personalnej unii polsko-węgierskiej (1370—1382) krewny naszego wspólnego króla Ludwika Węgierskiego - Władysław książę opolski, latem roku 1382 osiedlił w Częstochowie szesnastu przybyłych z klasztoru w Marianosztra zakonników, by stanęli na straży świętego obrazu Czarnej Madonny"...To szczególne dziedzictwo maryjne - poddanie się władzy duchowej Bogurodzicy - zapoczątkował nad Dunajem pierwszy król węgierski, św. Stefan (997-1038), przyjęciem korony w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i corocznym już świętowaniem tego dnia. Na cześć Maryi wzniósł także w ówczesnej stolicy kraju potężną bazylikę, godną koronacji i grzebania królów. Wizerunek Bogurodzicy stał się na setki lat dominującym motywem na monetach naszych miłych sercu 'bratanków' - umieszczanym bez względu na sytuację polityczną.  Gdzie w tej historii Łomża? Otóż kilka lat temu podczas regularnych wykopalisk na Placu Kościuszki na głębokości aż 1,80 m, archeolodzy znaleźli maleńki srebrny krążek, wagi zaledwie 0.395 g. To denar wybity w mennicy Kremnica. Na jednej stronie data 1542 z tarczą herbową zamiast portretu króla Ferdynanda I, eminenta monety a na drugiej: Matka Boska z Dzieciątkiem i tekst „UNGARIE PATRONA” (Patronka Węgier). Warto wiedzieć, że Ferdynand I, król węgierski, był teściem naszego króla Zygmunta Augusta. Nie wiemy jak trafił do Łomży prezentowany denar, liczący sobie pół tysiąca lat. Być może za pośrednictwem zakonnika, który chciał się pochwalić portretem Maryi na monecie, i zgubił ją. Ciekawe - to jedyna moneta węgierska znaleziona na terenie miasta, która wzbogaciła zbiory Muzeum łomżyńskiego. Z taką tradycją - pewnie nie raz w historii Polski pojawią się wątki węgierskie.

Bolesław Deptuła
wt, 13 grudnia 2016 16:33
Data ostatniej edycji: śr, 14 grudnia 2016 11:37:43

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę