Jaką mapę bezpieczeństwa Łomży rysują sobie łomżyniacy
Problem picia alkoholu, palenia papierosów i niekulturalnego zachowania młodzieży oraz niezgodnego z przepisami postępowania kierowców i niewłaściwej organizacji ruchu w mieście to główne bolączki mieszkańców Łomży. Tak wynika ze zgłaszanych uwag w trakcie serii lutowych i marcowych spotkań mieszkańców z policjantami przy okazji tworzonej mapy bezpieczeństwa i zagrożeń w Łomży. W sumie było 13 spotkań w których uczestniczyło 138 osób, a policja zobowiązała się do bieżącej realizacji zgłoszonych postulatów.
Spotkania na temat przeszkadzających ludziom sytuacji zorganizowano, m.in., w ratuszu, Domku Pastora, Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Spółdzielni Mieszkaniowej Perspektywa i SM Jedność. Wszędzie pojawiały się głosy o sensowności objęcia nadzorem, na przykład, parkingów i placów zabaw, jak na terenie sportowym przy Szkole Podstawowej nr 5 przy ul. Polnej. Niszczenie mienia, zaśmiecanie i picie alkoholu bulwersuje też przy Dwornej, gdzie znajduje się nieogrodzona trafostacja. Wieczorami na placu Niepodległości gromadzi się młodzież, dochodzi do dewastacji w rejonie domów jednorodzinnych przy Senatorskiej, Rybakach i sąsiednich uliczek z opuszczonymi posesjami. Na terenie sadu przy ul. Ks. Anny w ciągu dnia, wieczorami na Skate Parku w godz. ok. 22. – 1. młodzi spożywają alkohol, palą i śmiecą, szczególnie pod rampą. Podobne problemy mają mieszkańcy Krzywej, Ogrodnika, Małachowskiego 1, Kołłątaja 4, Niemcewicza 2, Śniadeckiego 3, 5 i 9, w rejonie budynku ZHP przy Polowej i garaży przy Przykoszarowej, gdzie młodzież zakłóca ład i porządek publiczny. Młodzież pod schodami Zespołu Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych nr 3 także pije alkohol, a koło sklepu przy Dmowskiego notorycznie, załatwiając potrzeby fizjologiczne i prosząc o drobne pożyczki. Uwagi łomżyniaków to litania miejsc, ulic, placyków, jak Polowa 51b, boisko przy Konstytucji 3-go Maja, klatka schodowa przy Żeromskiego 1b, gdzie podpici młodzi zakłócają ład i dewastują budynek. Zastrzeżenia mają lokatorzy bloków 1, 3, 5 i 7 przy Porucznika Łagody i między I LO a „Wetą” - młodzi na przerwach palą papierosy. Wieczorami są uciążliwi na Przytulnej, Miłej i Malinowej. Ludzie boją się przestępstw z powodu narkotyków i dopalaczy, więc postulują zwiększyć liczbę patroli koło lokali rozrywkowych terenie Perspektywa i alei Legionów.
Samochodów za dużo, parkingów za mało
Oddzielną litanię stanowią zastrzeżenia do zachowania kierowców i organizacji ruchu drogowego w Łomży. Kierujący autami przekraczają dopuszczalną prędkość na Wojska Polskiego, Sikorskiego i Senatorskiej, na której testują auta, co powoduje zanieczyszczanie środowiska. Znaki na Browarnej są ustawione w sposób niewłaściwy, m.in., znak stop jest zasłonięty przez inne znaki. Te same znaki drogowe są umieszczone dwukrotnie od Piłsudskiego w kierunku Spokojnej, na skrzyżowaniu z ul. Ciołkowskiego w kierunku Raginisa brak jest znaku ustąp pierwszeństwa, źle wyznaczone są linie na Dmowskiego, nieprawidłowo umieszczony znak przy zjeździe z Rządowej w Zjazd, gdzie brak lewoskrętu na parking WORD, tak jak brak lewoskrętów na Piłsudskiego utrudnia zjazd do szpitala.
Słabo oznakowane jest, zdaniem mieszkańców, skrzyżowanie Sikorskiego z Szeroką i brak przejść dla pieszych na Wojska Polskiego na wysokości Wyzwolenia i Chabrowej. Debatujący proponowali rozważenie ustawienia zakazu parkowania na Rybakach lub wyznaczenie miejsc parkingowych raz z lewej, raz z prawej strony, by spowolnić ruch, co łączy się z prośbą o zamontowanie spowalniaczy ruchu. Proponowano rozważenie możliwości utworzenia dwóch pasów jezdni na ul. Rządowej przy wjeździe na rondo na pl. Kościuszki, dla upłynnienia ruchu. W celu poprawienia bezpieczeństwa pieszych postulowano wyposażenie przejść w sygnalizację świetlną, uruchamianą przez pieszego przy tym samym, jednym z najruchliwszych rond w Podlaskiem. Narzekano, że kierowcy jadący lewym pasem jezdni nie ustępują pierwszeństwa pieszym, pomimo że kierowca poruszający się pasem prawym zatrzymał się przed przejściem. Kierowcy nie przestrzegają znaku zakazu wjazdu między blokami Rycerska 13 i Ks. Anny 23, na Wyszyńskiego niewłaściwie parkują, a na parkingu przy Ks. Janusza 12a i 14 denerwowała laweta, zajmująca dwa miejsca. Prócz niesfornej młodzieży i wszędobylskich kierowców, łomżyniaków denerwuje brak oświetlenia Dmowskiego przy blokach 2, 2a, 2b, „Drzewnej” i SP nr 2. Samopoczucia nie poprawią osoby wychodzące na spacer z psami, ponieważ nie sprzątają po nich i dochodzi do zanieczyszczania tzw. Mogiłek (cmentarz żydowski). Na koniec można z ulgą odetchnąć: minęła zima i właściciele domów palą mniej trujących śmieci. Uczestnicy debat oczekują przywrócenia posterunków policji z obsadą funkcjonariuszy, szczególnie Piątnica, utworzenia punktu przyjęć interesantów dzielnicowego i ustalenia stałych godzin przyjęć.
Mirosław R. Derewońko