Wiosna 2016: żaby pierwsze od bocianów
- Pierwszego bociana jeszcze nie ma, ale żaby w Rezerwacie Kalinowo już się obudziły i rozpoczęły wędrówkę do starorzeczy Narwi – mówi Anna Jadczak z Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi. - Na bociany jest jeszcze trochę czasu, bo w ostatnich latach pierwsze przylatywały po 20 marca, ale żaby w tym roku przebudziły się znacznie wcześniej niż zwykle.
Wraz z nadejściem wiosny płazy, po przebudzeniu się z zimowego letargu, podejmują wędrówkę, której celem jest znalezienie dogodnego miejsca do odbycia godów. Żaby i ropuchy odbywają gody w wodzie, w płytkich czystych, dobrze nasłonecznionych stawach, starorzeczach, jeziorkach, rozlewiskach rzecznych. Płazy z Rezerwatu Kalinowo, aby do takich idealnych miejsc się dostać, muszą pokonać m.in. kilkumetrowej szerokości asfaltową drogę Piątnica – Drozdowo. Przed laty wile żab ginęło rozjechanych przez koła samochód, ale odkąd w 2010 roku, w trakcie remontu drogi wykonano pod nią specjalne przejścia dla małych zwierząt, droga także dla żab stała się bezpieczniejsza.
- Poprosiliśmy zarząd dróg powiatowych, aby sprawdził i ewentualnie oczyścił te przejścia, tak aby zaczynające już swoją wędrówkę w kierunku Narwi żaby mogły bezpiecznie się nimi przedostać – mówi Anna Jadczak.
Zwykle żaby w Łomżyńskim Parku Krajobrazowym Doliny Narwi budziły się na początku kwietnia. W tym roku obudziły się już w pierwszej dekadzie marca. Zapewne ma to związek z łagodną i ciepła zimą. W okolicach Łomży średnia temperatura lutego wyniosła blisko 3 stopnie Celsjusza i była o 4 – 5 stopni wyższa od średniej temperatury z wielolecia.
- Jeśli zaś chodzi o bociany, to te do nas w ostatnich latach przylatywały po 20 marca – mówi Anna Jadczak. - Był raz przypadek w 2008 roku, gdy pierwszy bocian przyleciał 4 marca, ale zwykle przylatują na przełomie marca i kwietnia. Są już natomiast gęsi, żurawie i czaple.