Kandydat Gromadzki chce pieniędzy dla rolników
Sławomir Gromadzki kandydat na senatora komitetu „Szary Obywatel” kampanię wyborczą rozpoczął od złożenie na ręce wojewody podlaskiego petycji w sprawie przyśpieszenia wypłat płatności obszarowych dla rolników w związku z ich trudną sytuacją. Proponuje także aby pieniądze ze sprzedaży odstrzelonych dzików w związku z ASF były przeznaczone na wypłaty rekompensat dla rolników za straty spowodowane przez dziką zwierzynę.
Sławomir Gromadzki ze wsi Stary Gromadzyn pod Kolnem ma 41 lat. Wcześniej był m.in. radnym sejmiku województwa. Politycznie wędrował od PSL przez Samoobronę i PO po Prawicę Podlasia, której działacze teraz są w PiS. Teraz o miejsce w Senacie ubiega się startują z własnego Komitetu Wyborczego Wyborców „Szary Obywatel”.
Z pierwszego wystąpienia w tej roli wynika, że w kampanii chce zwrócić się do rolników. Na początek chce aby rząd przyspieszył z wypłatami dopłat bezpośrednich ze względu na rudną sytuację w rolnictwie wywołaną m.in. suszą z roku 2015, która skutkuję niedoborem pasz objętościowych, karami za nadprodukcję mleka a także z niskimi cenami skupu trzody chlewnej.
Sławomir Gromadzki złożył również uwagi do konsultacji rządowych w sprawie planowanego sanitarnego uboju ok. 40 tys. dzików w województwie podlaskim. Zaproponował, aby pozyskane środki z zagospodarowania półtusz dziczyzny trafiły do rolników ponoszących straty wywoływane działalnością dzikiej zwierzyny, szczególnie dzików. Kandydat na senatora uważa, że środki powinny trafić na wydzielony fundusz lub rezerwę przy wojewodzie podlaskim i z niej pokrywane byłyby szkody powodowane przez dziki.