Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 26 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Filip z Łomży potrzebuje pomocy

Poród trwał 12 godzin. Filip dostał 10 punktów w skali Apgar, a za parę godzin trafił na OIOM. Nie miał siły wciągać mleka z piersi ni z butelki. Główkę zaczął unosić jako półroczne niemowlę, mając półtora roku próbował sam siadać, do tej pory nie mówi. Ale miesiąc temu zrobił samodzielnie dwa pierwsze kroki w życiu. Po prawie czterech latach od narodzin Filipa pierwsze kroki dodały nadziei rodzicom, walczącym o zdrowie synka, chorego na wiotkie porażenie mózgowe czterokończynowe. Fundusze na terapię w Polsce i delfinoterapię w Turcji chce pomóc zebrać didżej Lukas, który planuje organizację w Łomży bitwy didżejów z mini galą trzech zespołów disco polo.

Łomżynianka Agnieszka Wądołowska ma 28 lat, jest magistrem ekonomii, a Filipek to jej pierwsze dziecko. Pobrali się z Andrzejem w 2008 r., w kwietniu 2012 na świat przyszedł wyczekiwany synek. - Nie znałem państwa Wądołowskich wcześniej, ale pod koniec grudnia dowiedziałem się od naszej wspólnej koleżanki o dramatycznej historii dziecka, aż serce mnie zabolało – opowiada DJ Lukas. - I właściwie od ręki, na kolanie, postanowiłem taki mały scenariusz napisać. Jestem didżejem i chcę do Łomży zaprosić ośmiu rezydentów znanych klubów w Polsce, żeby stanęli za konsolą i stoczyli dla zabawy „bitwy”. Dzieci będą mogły spróbować swoich sił, będą miały uciechę w niedzielę ferii.

Kosztowna rehabilitacja w domu i poza domem
Didżej Lukas plan na 7. lutego imprezy charytatywnej wyjawił przy choince koło chatki misiów w Galerii Veneda: dyrektor Iwona Bikowska i menedżer Marta Wicik szybko przyklasnęły pomysłowi połączenia prezentacji miksowania muzyki przez didżejów z mini galą  trzech zespołów disco polo. Występy, zabawy i konkursy przeplatane byłyby pokazami najlepszych tancerzy Studia Tańca BK i pokazami świetlnymi laserów. - Dla Filipa rehabilitacja to być albo nie być, a jej koszty są wysokie – uśmiecha się mama chłopczyka. - Z 1 procenta w 2013 roku mieliśmy 3 tys. zł, a w 2014 roku - 5 tys. zł i pieniądze przeznaczyliśmy na trzy dwutygodniowe turnusy rehabilitacyjne syna w Krynicy Zdroju w 2014 i cztery turnusy w 2015. Można powiedzieć, że nam się udało, bo to był prowadzony przez oddane pacjentom Greczynki kurs dla rehabilitantów. Dowiedziałam się o turnusie od naszej rehabilitantki w Łomży Eweliny Ejsmont, cudowna kobieta, całym sercem oddana leczeniu Filipa. Jest rehabilitowany od urodzenia. Na początku były to tylko zajęcia z fizjoterapeutą, z czasem coraz częstsze, gdy zauważyliśmy, że postępy synka są niewielkie. Potem doszły zajęcia z neurologopedą, psychologiem, hipoterapia, zajęcia Hallwick na basenie, muzykoterapia, dogoterapia, integracja sensoryczna, terapia czaszkowo-krzyżowa, wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne... Filipek to słodki chłopczyk: przemieszcza się na pupie, samodzielnie potrafi usiąść i chodzi podtrzymywany za ręce.

Organizatorzy apelują o pomoc w organizacji
- Niedawno zaczął postępować rozwój intelektualny syna, ale do tej pory nie mówi – kontynuuje mama. - Porozumiewa się z otoczeniem za pomocą gestów, płaczu, śmiechu. Nurtującym i trudnym do zrozumienia dla nas, rodziców, są problemy sensoryczne. Filip ma problem z czuciem głębokim i powierzchownym, więc pomimo intensywnej rehabilitacji nie chodzi i ma problemy z jedzeniem, gryzieniem, połykaniem. Ponadto refluks żołądkowo-przełykowy również niekorzystnie wpływa na postępy w rehabilitacji. Wiem, że Filipek może osiągnąć dużo więcej, dlatego ciągle szukamy takiej metody, bodźców, które zmotywują go, żeby pójść o krok dalej, gdyż największą barierą u naszego synka jest właśnie motywacja, która popchnie go do przodu i pozwoli osiągnąć samodzielność. To dla całej naszej rodziny jest największy cel. To byłoby spełnienie najskrytszych marzeń... Dziękuję didżejowi Lukasowi, że podjął się organizacji koncertu. Każdemu, kto zechce pomóc w załatwieniu sceny, oświetlenia, plakatów i zbieraniu datków do puszek w Venedzie 7. lutego, podajemy numery telefonów: 606 837 545 – DJ Lukas Andrzej Kozioł, 698 765 501 – Agnieszka Wądołowska. Wiem, na przykład, że pomogą panie malujące twarze dzieci, dogoterapauci i Młodzieżowy ŁKS Łomża...

Mirosław R. Derewońko

Filipa Wądołowskiego można wspomagać cały rok, zbierając plastikowe nakrętki, przekazując 1 % od podatku bądź wpłacając pieniądze na specjalne konto. 1%: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” Numer KRS: 0000037 904 Cel szczegółowy: 22117 Filip Wądołowski Darowizna: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” Bank BPH S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 Tytułem: 22117 Filip Wądołowski, darowizna na pomoc i ochronę zdrowia


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę