Urzędnicy ustawili przetarg?
Cztery osoby, w tym dwóch byłych pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży, ma prokuratorskie zarzuty popełnienia przestępstw przy przetargu na zakupy maszyn, urządzeń i wyposażenia do budowanego kilka lat temu na wysypisku śmieci w Czartorii pod Miastkowem, zakładu przetwarzania odpadów komunalnych. Śledztwo w tej sprawie od ubiegłego roku prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łomży. Jej rzeczniczka prokurator Maria Kudyba potwierdzając informacje o zarzutach wobec podejrzanych, podkreśla, że sprawa jest skomplikowana oraz, że policjanci z komendy wojewódzkiej w Białymstoku wykonują kolejne czynności na zlecenie prokuratury.
Pierwsze informacje o prokuratorskim śledztwie w sprawie nieprawidłowości przy zakupach pojawiły się w lutym. Wówczas do MPGKiM weszli znienacka funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku i zabezpieczali dokumenty. Prokuratur Maria Kudyba, przekazywała wówczas tylko tyle, że śledztwo dotyczy zmowy przy przetargach na zakup sprzętu dla MPGKiM. Teraz ujawnia więcej informacji, ale zastrzega, że śledztwo ciągle jest prowadzone i „szybko się nie skończy”.
- W śledztwie tym prokurator postawił zarzuty czterem osobom – mówi prokurator Kudyba. - Dwóm z nich (to byli już pracownicy zakładu budżetowego miasta – dop. red.) postawiono zarzuty popełnienia przestępstw z artykułu 231 par. 2 w związku z artykułem 305 kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i udział w zmowie przetargowej. Dwie pozostałe osoby, to kontrahenci, którym przedstawiono zarzuty udziału w zmowie przetargowej. Po przedstawieniu zarzutów prokurator wobec tych osób zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym. Podejrzani składali zażalenia, ale sądy utrzymały decyzje prokuratora – dodaje Kudyba.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że „ze strony Łomży” zarzuty usłyszeli były dyrektor MPGKiM i były kierownik wysypiska śmieci. Obaj pracę w miejskim zakładzie stracili na początku roku. Ostatnio sąd pracy byłemu kierownikowi wysypiska przyznał przekraczające 16 tys. zł odszkodowanie „za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę”.
W związku z zarzutami prokuratury obu grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Art. 231. kodeksu karnego
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Art. 305. kodeksu karnego
§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, udaremnia lub utrudnia przetarg publiczny albo wchodzi w porozumienie z inną osobą działając na szkodę właściciela mienia albo osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
