Połuszka
Znaleziona kilka lat temu przy Szosie Zambrowskiej w Łomży i przekazana w darze do Muzeum. Nazwa od wartości ½ diengi w XV wieku - połuszka od 1700 r. warta już tylko ¼ kopiejki. „Łomżyńska” miedziana „połówka” z 1719 roku powstała w mennicy Kadaszewski Dwor cara Piotra I. W tym kształcie bita w Rosji między 1718-22. Urodziwa to ona nie jest, nawet z patyną, tak jakby zabrakło zdolnych projektantów. W rezultacie utrata okazji do wzmocnienia wizerunkowego. Wyszło dość ponuro - choć tajemniczy krój liter i koślawo wycięty dwugłowy orzeł, nadały monecie swoisty urok pracy ręcznej. Ciekawe, że w sumie jest zaledwie pięć przypadkowych, udokumentowanych w Muzeum Północno-Mazowieckim odkryć najstarszych monet rosyjskich, znajdywanych w Łomży pojedynczo lub dołączonych do skarbów, z czego 2 Borysa Godunowa wywieziono w XIX wieku do zbiorów Ermitażu. Zresztą gdzie indziej w Polsce też napływ monet ze Wschodu był nader wątły. Wyjaśnienie znajdujemy w książce Andrzeja Mikołąjczyka dotyczącej XVI-XVIII wieku „Obieg pieniężny w Polsce..”,otóż powodem nikłego przenikania do obiegu w Rzeczypospolitej monet rosyjskich, była szczególna odrębność rosyjskiego systemu na tle nowożytnego ustroju monetarnego. W Rosji bezskutecznie próbowano zmienić uciążliwe przyzwyczajenie oparte na 3 drobnych nominałach: kopiejka, dienga, połuszka. Dopiero zapatrzony we wzorce europejskie car Piotr I na pocz. XVIII w. wprowadził reformy i częściowo wydobył rosyjski pieniądz z izolacji w międzynarodowym obiegu grubej monety srebrnej i złotej.