Zbyt szybcy by mieć prawo jazdy
35-letni mieszkaniec Warszawy, jechał mercedesem obwodnicą Zambrowa z prędkością ponad 230 km/h. Jak podaje oficer prasowy policji dodatkowo w miejscach obowiązującego zakazu wyprzedzania wielokrotnie wyprzedzał inne pojazdy, a w trakcie kontroli nie czuł się w najmniejszym stopniu winny. Za zbyt szybką jazdę policjanci z Zambrowa w weekend zatrzymali prawo jazdy trzem kierowcom.
Szybkiego warszawiaka zatrzymano w sobotę wieczorem. Natomiast w niedzielę przed wieczorem mundurowi w Rutkach, zatrzymali osobowe BMW, którego 28-letni kierowca mieszkaniec tej miejscowości, jechał z prędkością 167 km/h w miejscu dopuszczalnej 50 km/h. Za popełnione wykroczenie mieszkaniec Rutek został ukarany 500 złotowym mandatem. Ponad 3 godziny później na krajowej ósemce w rejonie Mężenina, jadący osobowym passatem 26-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego, w miejscu ograniczenia prędkości do 60 km/h, jechał z prędkością 126 km/h. Młody mężczyzna mimo tego, że przewozi troje pasażerów popełnił szereg innych wykroczeń m.in. wyprzedzanie na skrzyżowaniu. Wszystkim trzem za szybkim kierowcom zatrzymane zostały prawo jazdy „za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym”.