Na tropie przestępców
W ubiegłym roku w samej Łomży średnio codziennie dochodziło do trzech przestępstw, a wraz z okolicznymi gminami średnia ta wzrasta do czterech i pół przestępstw. W liczbach bezwzględnych to 1064 w mieście i 621 poza granicami Łomży. Z przedstawionych przez policję danych wynika, że najwięcej jest rożnego rodzaju kradzieży, przy czym o ile liczba takich zdarzeń kwalifikowanych jako przestępstwo w stosunku do 2012 roku spadła o blisko jedną czwartą, to liczba wykroczeń kradzieży niemalże w takim samym stopniu wzrosła.
- Wzrosła przede wszystkim liczba kradzieży sklepowych – mówi mł. insp. Robert Górecki z-ca Komendanta Miejskiego Policji w Łomży dodając, że jest grupa osób, która zrobiła sobie z tego źródło stałego dochodu kradnąc nie po to, że są biedni i głodni ale po to by skradzione towary sprzedawać.
Jak zapowiadał komendant policja stara się te osoby wyeliminować. Liczba wykroczeń kradzieży zgłoszonych policji w ubiegłym roku wyniosła 674 i była o niemal sto większa niż rok wcześniej.
Przestępstw kradzieży, kradzieży z włamaniem i kradzieży samochodu w ubiegłym roku w Łomży odnotowano 440, a wraz z okolicznymi gminami 642. Policji udało się zatrzymać na gorąco 69 sprawców tego typu przestępstw.
Pijani kierowcy jeżdżą wśród nas
Poza kradzieżami w policyjnej statystyce w Łomży wybijają się pijani kierowcy. W ubiegłym roku było to co szóste przestępstwo notowane w obrębie miasta Łomża. W mieście i na terenie powiatu były 393 takie przyestępstwa. Do tego trzeba doliczyć jeszcze 43 wykroczenia czyli gdy alkomat u zatrzymywanego kierowcy wskazywała powyżej 0,2 a mniej niż 0,5 promila alkoholu w organizmie.
- W sumie tych zdarzeń było 435, czyli o 37 więcej niż w 2012 roku, ale to statystyki obejmujące tylko osoby prowadzące pojazdy mechaniczne, a więc bez rowerzystów – wyjaśnia Sławomir Runo z-ca naczelnika łomżyńskiej drogówki.
Za jazdę po pijanemu policjanci mogą zatrzymać prawo jazdy, ale jak podkreśla naczelnik uprawnienia do kierowania pojazdami mogą być zatrzymane także w związku ze stwarzaniem przez kierującego zagrożenia w ruchu drogowym. W ubiegłym roku tak było w 68 przypadkach, o 8 więcej niż w 2012 roku. Sławomir Runo zapowiada, że ten trend będzie przez policjantów z drogówki utrzymywany także w tym roku.
Miniony rok na drogach w okolicy Łomży charakteryzował się też znacząco mniejszą liczbą ofiar śmiertelnych wypadków drogowych – spadek o 6 osób z 17 w 2012 do 11 w 2013 roku, oraz mniejszą liczbą kolizji – spadek o 99 do 1149. Nieznacznie zwiększyła się za to liczba wypadków - 83 w 2013 roku wobec 81 w 2012 i osób rannych - 110 wobec 106 rok wcześniej.