Ukradł prawo jazdy i wypłacił z banku pieniądze
49-latek ukradł sąsiadowi prawo jazdy, a następnie na jego podstawie wypłacił z konta bankowego 16 tysięcy złotych. Zdarzenie miało miejsce w kwietniu bieżącego roku w jednej z miejscowości w gminie Nowe Piekuty. Złodziej wczoraj usłyszał zarzuty, do których ostatecznie się przyznał i chce dobrowolnie poddać się karze.
Jak podaje policja 49-latek ukradł prawo jazdy swojemu sąsiadowi z samochodu, gdy ten podwoził go do sklepu. Po kilku dniach wykorzystując duże podobieństwo do sąsiada wypłacił z jego konta bankowego 16 tysięcy złotych. Pokrzywdzony 50-latek o całej sytuacji poinformował wysokomazowieckich policjantów. Kryminalni w wyniku wnikliwej i żmudnej pracy wpadli na trop nieuczciwego sąsiada i go zatrzymali. Mężczyzna na początku nie przyznawał się do winy i twierdził, że nie wie o co chodzi zaprzeczając wszelkim zarzutom. Jednak zebrane w tej sprawie ustalenia jednoznacznie wskazywały, że to właśnie on okradł swojego sąsiada. Mężczyzna ostatecznie się przyznał i chce dobrowolnie poddać się karze.