Młodzi atakują
Dwóch młodych mężczyzn w biały dzień tak pobiło 22-latka, że trafił do szpitala. Inni nastolatkowie ukradli ciężarówkę, a od jej właściciela żądali okupu za jej zwrot. Do obu zdarzeń doszło w ostatnich dniach w Łomży i Piątnicy. Zarówno napastników jak i złodziei szantażystów zatrzymali już policjanci.
W nocy z soboty na niedzielę, z jednej z prywatnych posesji w gminie Piątnica skradziono ciężarowego MANA. Z ustaleń policjantów wynikało, że samochód nie był zamknięty, a klucze do stacyjki znajdowały się w kabinie, przy desce rozdzielczej. Pokrzywdzony swoje straty oszacował na 50 tys. zł. Okazało się, ze kradzieży dokonał młody człowiek, by wyłudzić pieniądze - od 47-letniego właściciela. Za zwrot auta żądał 15 tys. zł. Łomżyńscy policjanci w poniedziałek, we wskazanym miejscu przekazania okupu zorganizowali zasadzkę. Po pieniądze zgłosił się 17-letni mieszkaniec Łomży, jak się okazało wspólnik 19-letniego mieszkańca gminy Piątnica, który ukradł ciężarówkę. Policjanci znaleźli przy nim kopertę z kompletem oryginalnych kluczyków z logo skradzionej ciężarówki, które rozpoznał właściciel oraz odręczne zapiski z wykazem miejscowości i trasą dojazdu do ukrytego samochód w Jedwabnem. W międzyczasie - 19-letni sprawca kradzieży, po nieudanej próbie przekazania okupu, dzwonił do właściciela i groził mężczyźnie pozbawieniem życia. Kilka godzin później na jednej z łomżyńskich ulic funkcjonariusze zatrzymali go siedzącego za kierownicą BMW. Obydwaj sprawcy, przyznali się do zarzucanych im czynów. 19-latkowi grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności, a policjanci ustalają także, czy w procederze nie brał udziału 17-letni brat bliźniak jednego ze sprawców.
Odpowiedzą za pobicie 22-latka
Gdy policyjna grupa rozwiązywała zagadkę skradzionej ciężarówki, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łomży, w poniedziałek około godziny 15:00 otrzymał zgłoszenie dotyczące pobicia 22-letniego mieszkańca miasta. Do pobicia doszło przy ulicy Pana Tadeusza, a poszkodowany musiał zostać zabrany do szpitala Na miejsce natychmiast pojechał patrol z Wydziału Patrolowo - Interwencyjnego. Z uzyskanych informacji od pokrzywdzonego wynikało, że trzech nieznanych mu młodych mężczyzn zaczęło go wyzywać słowami wulgarnymi, a następnie zadawali mu ciosy rękoma i nogami po całym ciele. Niespełna kilkanaście minut po zdarzeniu ustalono i zatrzymano sprawców tego przestępstwa. Jak się okazało dwóch z nich w wieku 20 i 19 lat to mieszkańcy gminy Zbójna, natomiast ich najmłodszy 18-letni kompan pochodzi z gminy Wizna. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. 18 i 20-latek przyznali się do zarzucanego im czynu, złożyli wyjaśnienia i poddali się dobrowolnie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat i dozór kuratora, zaś 19-latek został przesłuchany w charakterze świadka.