Zamiast nagród w ratuszu podwyżka
Nie będzie nagród z okazji 3 Maja i 11 Listopada, ale miejscy urzędnicy otrzymają w tym roku trzyprocentową waloryzację płac. - Podwyżki właśnie są wyliczane – mówi Grażyna Kołodziejska skarbnik miasta. W ratuszu podwyżek nie było od 2009 roku, a z przeprowadzonej w ubiegłym roku analizy skarbnika miasta wynika, że w tym czasie średnie miesięczne wynagrodzenie na etat obniżyło się o 120 zł. W ubiegłym roku średnia miesięczna pensja urzędnika w Urzędzie Miasta Łomża wyniosła 3687 zł.
Grażyna Kołodziejska i prezydent Mieczysław Czerniawski zapewniają, że podwyżki nie będą wiązały się z koniecznością dokładania dodatkowy pieniędzy do funduszu płac. Na ten cel przeznaczono za to środki jakie były zapisane na nagrody uznaniowe wypłacane przy okazji świąt 3 Maja i 11 Listopada. Te poniedziałkowym zarządzeniem zlikwidował prezydent. Przy okazji prezydent ograniczył znacząco środki gwarantowane na fundusz nagród. Dotychczas było to 3% planowanej w budżecie miasta wielkości środków na wynagrodzenia dla pracowników Urzędu Miejskiego, a teraz ma to być jedynie 0,5%.
- Zostawiłem sobie na nagrody 49 700 zł – mówi prezydent Czerniawski dodając, że z tej puli będą nagradzani szczególnie angażujący się w pracę miejscy urzędnicy.
zobacz: Czerniawski zabrał świąteczne nagrody urzędnikom