Drogi rozwoju na przyszłość...
Podlaskie, ale także Łomża i region mają być zielone, otwarte, dostępne i przedsiębiorcze. Tak zakłada Strategia Rozwoju Województwa Podlaskiego do roku 2020, którą opracowali eksperci, przyjął zarząd województwa, a teraz dokument jest konsultowany z mieszkańcami. W tych zorganizowanych w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży wzięło udział blisko dwieście osób z całego subregionu łomżyńskiego – od Grajewa po Wysokie Mazowieckie. Generalnie dokument chwalono za to, że jest krótki, ogólnikowy i podkreśla kluczowe znaczenie przedsiębiorczości, a przez to daje wiele możliwości. Wielu z mówców podkreślało jednak konieczność większego nacisku na zapewnienie dostępności komunikacyjnej regionu w tym lobbowania na rzecz szybkiej budowy Via Bialtica. - Będziemy walczyć o Via Baltica – zapowiedział marszałek Jarosław Dworzański podczas konferencji prasowej.
Strategii Rozwoju Województwa Podlaskiego do roku 2020 powstała przy udziale czołowych w Polsce ekspertów od rozwoju regionalnego. W tym gronie jest m.in. prof. Jacek Szlachta ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
- Jestem przeciwnikiem ściany płaczu, dlatego strategia wskazuje przede wszystkim mocne strony regionu – mówił profesor dodając, że ten region ma potencjał i wykorzystuje go, ale trzeba go wzmocnić.
Jako potencjał zachodniej części województwa, czyli terenów subregionu łomżyńskiego, eksperci przede wszystkim wskazują silne rolnictwo i przemysł rolno-spożywczy.
- Chcemy nowego podejścia. Chcemy aby ten dokument nie wylądował na półce, ale był faktycznie wdrażany i był takim zaproszeniem do rozwoju – dodawał Daniel Górski, podkreślając, że to regiony same powinny sobie wypracować „inteligentne specjalizacje”, które trzeba będzie w większym stopniu wspierać aby region się rozwijał. - Ja inteligentne specjalizacje rozumiem jako zakaz kopiowania, a racjonalne podejście do szansy rozwojowej – dodawał, podkreślając, że nie zawsze to co udało się gdzieś indziej można przenieść na nas grunt.
Potrzebne drogi rozwoju
Zarówno autorzy dokumentu jak i uczestnicy konsultacji podkreślali kluczowe znaczenie zapewnienie większej dostępności komunikacyjnej regionu – mając na myśli przede wszystkim drogi, kolej i szerokopasmowy internet. Wśród głównych dróg regionu wymieniane jest Via Baltica biegnąca przez Łomżę. I o nią przede wszystkim upominali się samorządowcy i politycy z Łomży.
Prezydent Mieczysław Czerniawski obok Via Baltica wskazywał konieczne inwestycje w linie kolejowe również do Łomży oraz budowę nowych dróg na terenie samego miasta.
- Nie chciałbym, aby się stało tak, że Łomża zostanie wyizolowana. Jeżeli będzie się odsuwać na dalszy plan i dalszą perspektywę budowę Via Baltica i obwodnicy Łomży, to naszą szansą jest również powrócenie do koncepcji budowy szybkiej drogi i połączenia z Zambrowem – mówił.
Także poseł Lech Kołakowski wskazywał na konieczność budowy Via Baltica i innych dróg wokół miasta, oraz powtórzył zgłaszany wcześniej postulat aby przy wykupie ziemi pod Via Baltica kupować od razu pas gruntu pod linię kolejową Rail Baltica, która w jego ocenie powinna także biec najkrótszą drogą czyli przez Łomżą.
„Będziemy walczyć o Via Baltica”
W trakcie rozmowy Daniel Górski, Departamentu Zarządzania RPO w Urzędzie Marszałkowskim i „prawa ręka marszałka od strategii” zadeklarował, że wskazywane przez nas „nieszczęśliwe” określenia dotyczące tej drogi skopiowane do strategii z diagnozy strategicznej zostaną „oczywiście zmienione”.
Natomiast jeszcze dalej poszedł sam marszałek Jarosław Dworzański, który podczas konferencji prasowej w przerwie spotkania konsultacyjnego zadeklarował: „Będziemy walczyć o Via Baltica i sieć dróg dla Łomży. Mówię to, patrząc wam prosto w oczy”.
- W województwie podlaskim jest szansa dla rozwoju Łomży większa niż gdziekolwiek indziej – oceniał Dworzański.