Narkotyki u mechanika
Ponad 4 kilogramy marihuany oraz 72 gramy amfetaminy znaleźli policjanci w warsztacie mechaniki samochodowej w Ostrowi Mazowieckiej. Zatrzymano pięć osób. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że przejęte narkotyki pochodziły z Holandii, a zatrzymane osoby były powiązane z grupą przestępczą zatrzymaną w październiku minionego roku na terenie Zambrowa i Łomży. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Jak relacjonują policjanci przejęcie narkotyków nie było przypadkowe. Z ich ustaleń operacyjnych wynikało, że właściciel posesji może posiadać znaczne ilości marihuany. Przypuszczenia funkcjonariuszy okazały się trafne. W warsztacie mechaniki samochodowej policjanci odnaleźli sportową torbę, a w niej 4 kilogramy marihuany i 72 gramy amfetaminy. W tej sprawie zatrzymano 5 osób w wieku od 21 do 47 lat. Policja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Policja podaje także, że zatrzymane osoby były powiązane z grupą przestępczą zatrzymaną w październiku minionego roku na terenie Zambrowa i Łomży. Wówczas przejęto ponad 1,6 kilograma narkotyków i zatrzymano cztery osoby.
Akcję w Ostrowi Mazowieckiej przeprowadzili policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku wspólnie z kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Z ustaleń policjantów wynika, że przejęte narkotyki pochodziły z Holandii i miały trafiać do dyskotek i lokali rozrywkowych na terenie województwa podlaskiego.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, zaś za handel takimi substancjami grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. W przypadku obrotu znacznymi ilościami takich środków sprawca w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.