Putto
Muzeum Północno-Mazowieckie w Łomży oprócz gotowej ekspozycji archeologii i wkrótce otwieranej - historii, szykuje w nowej siedzibie kolejną stałą wystawę: lamp naftowych, z własnej, pokaźnej kolekcji rzemiosła artystycznego. Zwiedzający będą mogli porównać zmieniające się na przestrzeni lat - style, kształty, symbolikę. Zobaczymy z bliska np. porcelanową lampę stołową w stylu neorokoko, wysoką na 81 cm, z II poł. XIX wieku. Dominują tu postacie aniołków, nawiązujące do antycznego wzoru uskrzydlonego amorka (inaczej: putto - z łac. putus: czysty). Lampa ma palnik pierścieniowy niemieckiej firmy Carl Holy. Zielonkawy klosz tulipanowy jest zdobiony nakładanym ornamentem kwietnym. Kwiaty są także - ale już malowane ręcznie - na zbiorniku porcelanowym pod kloszem. Na korpusie przyciąga wzrok scenka, będąca alegorią malarstwa: orszak puttów, wśród nich jeden uroczyście fetowany - dzierży paletę z farbami. W mieszkaniu sprzed ponad 100 laty - w półmroku wieczorów - w świetle lampy naftowej ożywał, drgał rozbuchany zielenią słoneczny obrazek. Do wyboru z drugiej strony lampy: putto wysypuje z kosza kwiaty, to kolejna scenka - z alegorią lata.