Łomżanie hojnie wsparli potrzebujących
Blisko dwie tony żywności zebrali harcerze i wolontariusze podczas weekendowej akcji w Łomży. Kilkadziesiąt osób stanęło w 11 sklepach i prosiło klientów o kupienie i przekazanie czegoś także dla wielodzietnych i ubogich rodzin z Łomży i okolic. Zbiórka żywności odbywała się pod hasłem „Święta nie brzmią radośnie, gdy doskwiera głód” i została zorganizowana przez 59 Drużynę Harcerską Ptaki Ptakom wspieraną przez Bank Żywności Suwałki-Białystok. - Musimy nieść chętną pomoc bliźnim, bo chcemy dać dobry przykład społeczeństwu - mówi phm. Krzysztof Pyczot, drużynowy i koordynator zbiórki.
W trzydniowej zbiórce w sklepach sieci: Kaufland, Biedronka, Lidl, Polo i Stokrotka wzięło udział w sumie 38 wolontariuszy. Byli to łomżyńscy harcerze i sympatycy.
– Postanowiłam uczestniczyć w tej akcji, ponieważ lubię nieść pomoc innym ludziom – mówi Martyna Sokalska, harcerka z 59 DH Ptaki Ptakom - Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, więc wiadomo, że nie wszyscy maja dobre dochody, a niektórzy nie mają ich w ogóle. Nie wszystkich stać na to, aby wyprawić bogatą wigilię, a na pewno ludzie z rodzin biedniejszych, jeżeli dostaną paczkę świąteczną na pewno się ucieszą. Pojawi się na ich twarzach uśmiech. Jestem tego pewna – podkreśla harcerka.
– Uważam, że takie akcje są bardzo potrzebne, ponieważ w ten sposób nie wielkim wysiłkiem i wydatkiem można pomóc potrzebującym – mówi Marek Szczeciński, nauczyciel z Akademickiej Szkoły Ponadgimnazjalnej w Łomży.
– Ludzie, którzy mogą pomóc innym, powinni to robić. Najlepiej byłoby jednak, żeby nie było takich ludzi, którym trzeba pomaga , żeby nie było ludzi biednych – dodaje Mirosław Chojnowski nauczyciel z Publicznego Gimnazjum nr 1 w Łomży.
Magazyn zbiórki tradycyjnie mieścił się w Zespole Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych w Łomży. Jak informuje Paweł Dąbrowski z 59 DH Ptaki Ptakom żywność jeszcze jest podliczana, ale szacuje się, że pierwszego dnia zebrano w sumie 540 kg żywności, drugiego dnia ok. 800 kg, natomiast trzeciego najmniej – 500 kg, co daje: 1840 kg.
- Najwięcej zebrano w Biedronce na Wyszyńskiego (prawie 350 kg podczas całej zbiórki). Najmniej – w Kauflandzie – podaje Dąbrowski.
Organizatorzy zbiórki dziękują wszystkim, którzy podczas takich akcji okazują wolontariuszom wiele ciepła i serdeczności i nie przechodzą obojętnie obok kosza z żywnością dla potrzebujących.