Pijany na quadzie
2,8 promila alkoholu „wydmuchał” z siebie 38 letni kierowca quada. Policjanci zatrzymali go wczoraj po południu na krajowej 64. w okolicach Wizną. Jak podaje Urszula Brulińska z KMP w Łomży policjanci pojazd zatrzymali, bo ani kierowca ani pasażer nie mieli kasków.
Okazało się jednak, że brak kasku to nie jedyne przewinienie. Podczas kontroli okazało się, że kierowca quada jest pijany. Badanie alkomatem dało wręcz oszałamiający wynik 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci nie mogli też od razu zabrać kierowcy prawa jazdy, bo ten dokumentów akurat przy sobie też nie miał.