Poszukiwany tani projektant...
Od ponad 140 do 180 tysięcy złotych chcieli wykonawcy, którzy zgłosili swoje oferty w miejskim przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej na rewitalizację i przebudowę Hali Targowej znajdującej się na Starym Rynku. To od 20 do 50 procent więcej niż na ten cel gotowe są wydać władze miasta. Pierwszy przetarg został więc unieważnionych i teraz ogłoszono drugi w poszukiwaniu tańszych projektantów.
Będąca zabytkiem Hala Targowa z 1928 r. jest obok ratusza i kamieniczek z arkadami, najbardziej charakterystycznym obiektem na Starym Rynku w Łomży. Jej rewitalizacja ma być najważniejszym punktem przebudowy tego rynku, który właśnie podejmują władze miasta. Koncepcja zakłada wykreowanie głównego placu miejskiego jako reprezentacyjnej przestrzeni miasta dla oficjalnych obchodów, imprez rozrywkowych, wprowadzenie funkcji na otwartym powietrzu oraz jako miejsce spotkań mieszkańców. Sama hala miałaby odzyskać historyczny wygląd, a przy okazji miałaby zmienić się jej funkcja użytkowa z hali targowej na centrum promocji miasta, usług gastronomii, usług handlu pamiątkami i turystyki, czy wystawiennictwa.
To jak dokładnie miałaby ona wyglądać po rewitalizacji określić ma projekt, którego wykonawcy właśnie poszukuje ratusz ogłaszając już drugi przetarg.
Jak podaje Łukasz Czech w pierwszym przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej na rewitalizację i przebudowę Hali Targowej wpłynęły trzy oferty od firm z Białegostoku i Olsztyna. Opiewały one na kwoty od 141 tys. zł do 180 tys. zł.
- Z uwagi na to, że w budżecie miasta na ten cel zabezpieczona została kwota 120 tys. zł, przetarg został unieważniony – podaje Czech.
Ratusz liczy, że w drugim przetargu zgłoszone oferty będą tańsze -bo cena jest jedynymkryteriumwyboru i uda się wybrać wykonawcę dokumentacji. Jeśli przetarg uda się rozstrzygnąć zwycięzca na opracowanie dokumentacji ma mieć 8 miesięcy.
Dodajmy, że władze miasta szacują, że remont Hali Targowej może nas kosztować nawet koło 15 mln zł.
