W imię wolności mediów i dla dobra Polaków i Rzeczpospolitej...
Około dwóch tysięcy osób w niedzielne przedpołudnie demonstrowało w Łomży. To zwolennicy Telewizji Trwam. Domagali się przyznania telewizji miejsca na multipleksie cyfrowym. Uczestnicy przeszli z Katedry pod ołtarz papieski przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Marsz w obronie wolnych mediów i Telewizji Trwam zorganizował poseł Lech Kołakowski z Prawa i Sprawiedliwości, który szedł na jego czele.
Marsz rozpoczął się po przedpołudniowej Mszy Świętej w Katedrze. Następnie jej uczestnicy sformułowali pochód. Odśpiewali hymn, po czym ruszyli ulicami miasta. Na czele demonstracji niesiono krzyż, później szedł poseł Kołakowski wspólnie w działaczami PiS Wiesławem Grzymałą i Stanisławem Rykaczewskim z Zambrowa, a za nimi około dwóch tysięcy uczestników. Nieśli transparenty „Protest przeciw dyskryminacji telewizji trwam”, „Wolne media, wolna Polska, a także „wyTRWAMy i wygramy”, oraz biało-czerwone flagi. Uczestnicy marszu śpiewali pieśni religijne i skandowali hasła w obronie Telewizji Trwam. Po dojściu do ołtarza papieskiego poseł Lech Kołakowski, odczytał odezwę do prezesa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
- Żądam przyznania miejsca TV Trwam na nadawanie programu na multipleksie cyfrowym – podkreślał poseł zapewniając, że walka o koncesję dla katolickiej telewizji jest prowadzona w imię obrony wolności mediów i dla dobra Polaków i Rzeczpospolitej. - Dziś przeszliśmy ulicami Łomży i za to wam dziękuję. Ale jeśli będzie trzeba, pójdziemy do Warszawy – mówił poseł.
Odezwa z Łomży jeszcze dziś ma zostać wysłana do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która decyduje o przyznawanych stacjom miejscach na multipleksie.