Środa popielcowa rozpoczyna czas pokuty
- Rozpoczynamy okres Wielkiego Postu, czterdziestu dni przygotowań do świąt Zmartwychwstania Pańskiego – nauczał biskup łomżyński ks. Janusz Stepnowski, przewodnicząc uroczystej mszy św. koncelebrowanej w Katedrze w Łomży, m.in., z biskupami Stanisławem Stefankiem TChr i Tadeuszem Zawistowskim. - Ceremonia posypania głów popiołem wprowadza nas w nurt Łaski Bożej: Pan Bóg dał nam przez Wielki Post rozpocząć okres pokuty, ale dał nam też siłę do walki ze złym duchem.
We mszy św. koncelebrowanej uczestniczyło kilkudziesięciu kapłanów z kurii biskupiej i Wyższego Seminarium Duchownego oraz liczni wierni, klerycy WSD i uczniowie Szkół Katolickich, którzy przygotowali czytania, śpiewy liturgii słowa i modlitwę wiernych.
Od karnawału do konfesjonału
- Przeminął czas karnawału w Rio, Kolonii, Meinz czy w Rzymie, zaś dla świata chrześcijańskiego zaczął się okres Wielkiego Postu – przypomniał w krótkiej homilii ks. bp Janusz Stepnowski. - Kolor szat (fioletowe – red.), wybór pieśni i ceremonia posypania popiołem wprowadzają do istoty wszystkich rzeczy.
Aby przedstawić istotę owych „rzeczy”, biskup odwołał się do czytań i psalmu. We fragmencie z księgi proroka Joela sygnał trąby zapowiada, że wszyscy mają pokutować: kapłani i lud. „Plaga suszy i plaga szarańczy to jakby opis inwazji obcych wojsk” - mówił biskup, podkreślając, że plagi dziesiątkujące naród wybrany Bóg pokonał swoją triumfującą miłością.
Biskup uzmysłowił słuchaczom, że psalm 50. (łaciński początek tekstu „Miserere...”), w liturgii roku kościelnego pojawia się częściej, stając się natchnieniem kompozytorów tej miary co Donizetti i Bach oraz malarzy. Według tradycji, napisany został przez króla Dawida, gdy ten odkrył grzech i podłość grzechu, jaki popełnił (chodzi o uwiedzenie Batszeby, żony jednego z wojowników – red.). Dlatego pierwsze słowa psalmisty wzywają do pokuty: „Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej”, co w śpiewanym przez wiernych refrenie oddaje wskazująca na ułomność ludzkiej natury oracja: „Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni”.
- Udajemy się do kratek konfesjonału, aby przed Bogiem pokazać naszą pokorę – stwierdził dostojnik Kościoła. - A Bóg to widzi i przebacza.
Jałmużna, modlitwa i post
Św. Mateusz opisał w ewangelii zalecane przez Jezusa trzy dobre uczynki, które stały poprzez liczne wieki ważnymi praktykami wielkopostnymi.
- Jałmużna, modlitwa i post to praktyki Starego Testamentu, obecne w prawie wszystkich religiach – mówił z naciskiem bp. Stepnowski. - Obok nas mieszkają ludzie, którzy potrzebują naszej pomocy, naszego wdowiego grosza. Powiększa się grupa biednych, których nie stać na leki i podstawowe przedmioty, potrzebne do życia codziennego.
Biskup ordynariusz Diecezji Łomżyńskiej zachęcał, aby w Wielkim Poście modlić się indywidualnie i zbiorowo, uczestnicząc w rekolekcjach i nie zapominając „o Chrystusie, który czeka w kościołach w Najświętszym Sakramencie. Nie zostawiajmy go samego!”. Zaapelował o mniej telewizji i Internetu, aby nabrać dystansu i mieć więcej czasu na refleksję o życiu.
„Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz...”
- Wszyscy, w każdym momencie, możemy zgasnąć jak świeca na ołtarzu po mszy świętej... – napominał hierarcha dzieci, młodzież, dorosłych i starców. - Ten popiół nam przypomina, że nasze życie jest słabe...
Pobłogosławił na prezbiterium popiół ze spalenia ubiegłorocznych palm wielkanocnych i posypywał nim głowy kapłanów, kleryków młodzieży; podobnie czynili diakoni wiernym w nawie głównej i w bocznych. Niejeden wierny poniósł z przejęciem szczyptę święconego popiołu w papierku, chusteczce czy książeczce do nabożeństwa, aby odwieczną prawdą jeszcze raz podzielić się z bliskimi, przyjaciółmi i sąsiadami...
Mirosław R. Derewońko