Śmiertelna ofiara wiatru
27-letni mężczyzna zginął w wypadku samochodowym na krajowej „61”. To Łotysz, który jechał samochodem na litewskich numerach rejestracyjnych. Opel omega z przyczepą campingową jechał "61" na odcinku Łomża – Ostrołęka, gdy w okolicach Rydzewa, prawdopodobnie silny podmuch wiatru, który „uderzył” w przyczepę doprowadził do wypadku. Opel dachował, a jadąc nim kierowca zginął na miejscu.
Do wypadku doszło kilka minut po godzinie 4 rano. Jak relacjonują strażacy, gdy dotarli na miejsce zdarzenie przyczepa campingowa znajdowała się na jezdni, a zniszczony samochód w rowie. Wewnątrz był – już martwy kierowca. Aby go wydobyć strażacy musieli rozcinać opla.
Policja podaje, że ofiarą wypadku był 27-letni obywatel Litwy. Prawdopodobnie, po wyjechaniu z drogi biegnącej przez las „na otwartą przestrzeń” silny podmuch wiatru, uderzył w ciągniętą przez opla przyczepę campingową, która odczepiła się od samochodu, zaczęła się obracać i uderzyła w opla. Kierowca samochodu stracił wówczas panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu, gdzie samochód dachował.