Niebezpieczna randka w ciemno
Na „spotkanie sponsorowane” z 24-letnią kobietą w Łomży umówił się 38-latek z powiatu wysokomazowieckiego. Ku jego zdziwieniu, na randkę przyszedł także mężczyzna z psem rasy niebezpiecznej. Grożąc użyciem psa, zabrał pokrzywdzonemu kilkaset złotych i telefon. Napastnik jeszcze tego samego dnia trafił w ręce łomżyńskich policjantów.
38–letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego zgłosił się w piątek po godzinie 17. do Komendy Miejskiej Policji w Łomży. Twierdził, że w jednej z lokalnych gazet znalazł kontakt do kobiety, zainteresowanej „spotkaniem sponsorowanym”. Tego samego dnia umówił się z 24–latką w jednym z łomżyńskich mieszkań.
W trakcie spotkania w mieszkaniu pojawił się mężczyzna z psem rasy niebezpiecznej. Grożąc jego użyciem, zabrał 38-latkowi kilkaset złotych i telefon. Dodatkowo zrobił zdjęcia nagiemu mężczyźnie i zagroził ich ujawnieniem, jeżeli ten nie da mu kolejnych pieniędzy.
Okradziony mężczyzna kilka godzin po tym zdarzeniu zgłosił się na policję. Dzięki natychmiastowej reakcji mundurowych, tego samego dnia zatrzymano napastnika. Okazał się nim 29–letni mieszkaniec gminy Mielnik, który trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi odzyskali skradziony telefon i pieniądze. Przed sądem napastnikowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.