Bogaty jak poseł...
Nasi „nowi” parlamentarzyści na początku kadencji złożyli oświadczenia majątkowe. Po ich lekturze wychodzi na to, że... ubodzy nie mają szans na mandat. Każdy trzech naszych posłów i senator ma co najmniej „skromny” mająteczek.
Jacek Boguski poseł z Wysokiego Mazowieckiego, wspólnie z żoną, ma co prawda tylko 10 tys zł oszczędności, ale więcej ma w nieruchomościach. Ma dom (260m2) warty 400 tys zł, gospodarstwo rolne warte 300 tys zł, z którego – jak napisał w tym roku jeszcze nie ma żadnego przychodu, i ma
warsztat diagnostyki i mechaniki pojazdowej wart milion złotych, z którego przychód wyniósł 235 tys zł, ale zysk jedynie 3,718 zł. Poseł ma też trzy samochody – wszystkie to współwłasność.
Poseł Boguski utrzymuje się z tego co zarabia jako poseł. Od stycznia do października jego uposażenie poselskie wyniosło 97,8 tys zł, a do tego dochodzi jeszcze dieta poselska 1930zł. Zarobione pieniądze wydaje zaś nie tylko na życie, ale także na spłatę kredytu hipotecznego. Pozostało mu jeszcze 371 tys zł do spłacenia
Edmund Borawski poseł z Grajewa jest prezesem Mlekpol-u. Na koncie ma 523 tys zł oszczędności, ma też dwa domy (128m2 i 280 m2 – oba współwłasność) warte odpowiednio 100 i 200 tys zł, lokal użytkowy i pięć działek wartych w sumie 400 tys zł.
Jako prezes Mlekpolu zarobił już w tym roku 587 tys zł, a w związku z udziałami w spółce i zasiadaniu w dwóch radach nadzorczy dodatkowo uzyskał jeszcze ok. 30 tys zł.
Borawski kredytów żadnych nie ma, a jeździ 10-letnią Toyota Avensis.
Poseł Lech Kołakowski z Łomży na koncie odłożył 39 tys zł, ale więcej oszczędności „zainwestował w Pioniera” i w sumie dziś udziały te warte są ok. 107 tys zł. Kołakowski ma też pięć domów – część jako współwłaściciel – w sumie wartych 1 mln 740 tys zł, am też gospodarstwo rolne 300 tys zł,
dwie działki – 60 tys zł
Zarabia jako poseł: uposażenie poselskie – 107 700zł, dieta 2171 zł, ale także z najmu - 72,2 tys zł.
Jeździ skodą z 2007 r., którą jeszcze spłaca – ok. 10 tys zł. Do spłaty ma też 360 tys zł kredytu hipotecznego.
Bohdan Paszkowski nasz senator z Białegostoku oszczędności wyliczył na ok. 50 tys zł. Ma dom 174m2 wart 800 tys zł i działkę warta 15 tys zł. Z racji zasiadania w Senacie w tym roku zarobił już blisko 150 tys zł (dieta senatora 24 192 zł, uposażenie 123 653 zł). Ma też do spłaty kredyt – niestety we frankach szwajcarskich - 157 tys. franków.
