Pijany weekend i skacowany poranek
W trakcie długiego weekendu na drogach województwa podlaskiego doszło do 7 wypadków drogowych, w których rannych zostało 9 osób. Na szczęście nikt nie zginął. Niestety nie brakowało pijanych kierowców. Policjanci od piątku do poniedziałku zatrzymali 115 nietrzeźwych kierowców, a 21 kolejnych w poświątecznej akcji „Trzeźwy Poranek”.
Niechlubnym rekordzistą okazał się kierujący audi 23-letni mieszkaniec Sokółki. Mundurowi zatrzymali go w Dąbrowie Białostockiej. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny ponad 4 promile alkoholu. Kontrole prowadzone przez policję wskazały, że także zawodowi kierowcy prowadzą po alkoholu. W sobotę, mundurowi z Grajewa na drodze krajowej nr 61 zatrzymali 43-letniego Łotysza kierującego tirem scania. Badanie wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Z kolei wczoraj w Sokółce, na ulicy Grodzieńskiej policjanci zatrzymali 50-latka. Mężczyzna kierował ciężarówką z naczepą. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Kontynuując działania na drogach – we wtorek rano mundurowi ze wszystkich komend miejskich i powiatowych województwa podlaskiego, przeprowadzili działania „Trzeźwy poranek”. Od godziny 6 do 8 w wybranych punktach na terenie każdego z powiatów funkcjonariusze z drogówki kontrolowali trzeźwość kierowców. Wystarczyły zaledwie 2 godziny, by mundurowi sprawdzili blisko 3.000 kierujących. Niestety okazało się, że w gronie kierowców poddanych kontroli znaleźli się tacy, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu. Wyjątkowym brakiem odpowiedzialności wykazał się zatrzymany w Czyżewie przez funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem mieszkaniec Sokołowa Podlaskiego. Kierujący fordem sierrą 56-latek był pijany. Badanie trzeźwości wykazało u niego dwa promile alkoholu. Wszyscy zatrzymani kierowcy za jazdę pod wpływem alkoholu odpowiedzą teraz przed sądem.