Chcą jeździć po ulicach, a przepisów nie znają...
Po raz kolejny okazało się, że większość nastolatków, którzy chcą wyrobić sobie kartę motorowerową, czyli dokument uprawniający do jeżdżenia np. skuterami po ulicach nie znają przepisów drogowych. Z ponad stu osób, które próbowały w niedzielę zdobyć taką kartę w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łomży sztuka ta udała się co czwartemu. Reszta oblała egzamin ze znajomości przepisów ruchu drogowego.
W niedzielę łomżyńscy policjanci z drogówki wspólnie z egzaminatorami łomżyńskiego WORD-u prowadzili egzaminy na kartę rowerową i motorowerową. Do egzaminu w sumie przystąpiło 127 osób, przy czym zdecydowana większość starała się o uprawnienia do jazdy motorowerami.
- Do Łomży przyjechali już nie tylko uczniowie okolicznych szkół, ale również „goście” z Białegostoku czy Ostrowi Mazowieckiej – mówi Sławomir Dąbrowski z KMP w Łomży.
Każdy z egzaminów składał się z dwóch części: teoretycznej i praktycznej. Zaliczenie testu wiedzy, zarówno w przypadku roweru, jak i motoroweru, było warunkiem przystąpienia do egzaminu praktycznego na placu manewrowym.
- Tylko dla 28 osób sukcesem zakończył się egzamin teoretyczny i późniejszy praktyczny na kartę motorowerową. Chętnych do posiadania karty motorowerowej było jednak znacznie więcej. Nieznajomość przepisów umożliwiających prawidłowe poruszanie się po drogach, uniemożliwiła udział w drugiej części egzaminu aż 92 osobom – podkreśla Dąbrowski.
Na kartę rowerową zdawało 7 osób i wszystkie go zaliczyły.