Złodzieje wpadli na moście... Spędzą trzy miesiace w areszcie
W niedzielę przed wieczorem, na moście Hubala w Łomży, policjanci zatrzymali samochód marki renault i zakuli w kajdanki trzech poruszających się nim mężczyzn. Byli to złodziej, którzy wracali do Łomży „po skoku” na dom w Bronowie. Wczoraj cała trójka – młodzi mieszkańcy Łomży w wielu od 21 do 24 lat - usłyszała prokuratorskie zarzuty, a dziś zostali doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Łomży, który zdecydował o zastosowaniu wobec nich środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego na trzy miesiące. Okazuje się, że najmłodszy z zatrzymany ma na swoim koncie znacznie więcej włamań i kradzieży.
W niedzielę wieczorem, wyważając okno złodziej dostali się do jednego z domów w Bronowie pod Wizną. Skradli telewizor, buty i torbę z ubraniami, których wartość oszacowana została w sumie na 4 tys zł. Właściciel domu szybko zorientował się, że został okradziony i powiadomił policję wskazując samochód którym poruszać się mogli złodzieje. Policjanci zorganizowali obławy na mostach w Łomży i na moście Hubala zatrzymano podejrzany samochód. Okazało się, że faktycznie poruszali się nim złodzieje z Bronowa – trzej młodzi mieszkańcy Łomży. W trakcie prowadzenia czynności wyjaśniających łomżyńscy policjanci ustalili także, że najmłodszy z nich na swoim koncie znacznie więcej włamań i kradzieży. Jak podaje Białomyzy poza włamaniem i kradzieżą w Bronowie zarzucono mu także włamanie do samochodu przy Alei Legionów 26-28 marca), włamanie do mieszkania na ul. Kazańskiej (17-22 stycznia) skąd skradł m.in. telewizor, kino domowe, komputer, inhalator i dywan na łączną wartość niemal 24 tys zł, oraz dokonane jeszcze w sierpniu 2009 roku włamania do mieszkania przy ul. Konstytucji 3 Maja, gdzie wartość zrabowanych łupów miała sięgnąć 5,5 tys zł.