Nasze drogi (nie) są ciasne...
Niemal 14 tysięcy pojazdów na dobę przejeżdża drogą nr 61 na odcinku Łomża – Kisielnica. To najbardziej obciążony ruchem fragment drogi w okolicach Łomży i jednej z najbardziej obciążonych ruchem w województwie. Tak wynika z Generalnego Pomiaru Ruchu w 2010 roku, którego wyniki ogłosiła GDDKiA. Średni dobowy ruch (SDR) w Polsce wynosił 9888 pojazdów na dobę, a w województwie podlaskim 6702. Oznacza to, że generalnie, poza niewielkimi wyjątkami, nasze drogi należą do „najluźniejszych” w kraju.
Na podstawie wykonanych analiz stwierdzono, że w okresie 2005-2010 ruch pojazdów silnikowych na sieci dróg krajowych zwiększył się o 22% i w województwie podlaskim ruch wzrósł w takim samym stopniu. Najbardziej obciążone są drogi nr 8 i 61, bo odbywa się nimi zarówno ruch lokalny, jak i tranzytowy, przy czym czym bliżej dużych miast: Białegostoku, Suwałk i Łomży – ruch jest większy.
Z wyników GPR 2010 wynika, że odcinek Łomża – Kisielnica w ubiegłym roku na dobę pokonywało 13996 pojazdów. Zdecydowaną większość z nich stanowiły samochody osobowe i mikrobusy, których doliczono się 9378. Samochodów ciężarowych (lekkich, bez przyczepy i z przyczepami) było 4353. Pozostałe pojazdy to autobusy – 183, motocykle – 58 i ciągniki rolnicze – 23.
W tym samym czasie na odcinku Łomża – Ostrołęka (61) było tylko 7071 pojazdów, a na drodze Łomża – Zambrów 5651, a Piątnica – Wizna 3857.
W województwie podlaskim jest niewiele dróg, które mogą pochwalić się wyższymi wynikami. Najwięcej samochodów 21163 na dobę naliczono na „ósemce” na odcinku Choroszcz- Białystok i w Augustowie (18752). Niewiele mniejszy ruch był także na „19” na odcinku Wasilków - Białystok (16377) i w Zambrowie, gdzie doliczono się aż 14756 samochodów na dobę. Dużo samochodów, ale już mniej niż na odcinku Łomża – Kisielnica, naliczono na przechodzącej przez Grajewo drodze krajowej nr 65. Na dobę przejeżdża tędy 13117 pojazdów.