Coraz trudniej jeździć po Łomży
Kierowcy jeżdżący zwłaszcza po południowych rejonach Łomży mają coraz więcej przeszkód do ominięcia. Te przede wszystkim związane są z coraz większym zakresem robót drogowych. W tej chwili drogowcy pracują już na połowie długości Alei Legionów i niemal całej Alei Piłsudskiego wraz z Rondem Solidarności. Wszędzie tu są zwężenia, ograniczenia, czasami także nowa organizacja ruchu. I generalnie utrudnienia czasami większe, czasami mniejsze będą niemal do samej zimy.
W połowie marca drogowcy rozpoczęli pracę na fragmencie Alei Legionów stanowiącym wylotówkę z miasta w kierunku Konarzyc i Śniadowa. Przed tygodniem weszli na Aleję Piłsudskiego, a od dziś robotnicy i maszyny mają pojawić się także na Lei Legionów pomiędzy skrzyżowaniami z Piłsudskiego i Poznańską.
„W początkowym okresie prac sfrezowana zostanie nawierzchnia jezdni na szerokości 1 m, usunięte będą krawężniki, wykonane nowe chodniki oraz ścieżka rowerowa. Prace mają być prowadzone przy utrzymaniu ruchu dwukierunkowego. Jednakże z ruchu wyłączony zostanie środek jezdni przeznaczony pod wyspy dzielące oraz pasy do lewoskrętów, z których ruch zostanie przeniesiony na pas do jazdy na wprost” – czytamy na stronie internetowej ratusza.
Utrudnień jest i będzie jeszcze więcej. Na fragmencie ul. Piłsudskiego – pomiędzy jej skrzyżowaniem z Aleją Legionów, aż do wjazdu do firmy „Mackiewicz” - ruch drogowy odbywa się (i tak będzie do końca czerwca) przy połowicznym zamknięciu jezdni tylko od al. Legionów do ul. Spokojnej. Lada dzień zmieni się organizacja ruchu w związku z przebudową Ronda Solidarności na skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Z ruchu wyłączony zostanie odcinek ul. Zawadzkiej od ronda „Solidarności” do ul. Niemcewicza. Dla ruchu będzie zamknięta także jedna jezdnia ul. Piłsudskiego na obecnym rondzie „Solidarności”. Cała przebudowa ronda ma zakończyć się dopiero w ostatnich dniach lipca.
Remont Alei Legionów na odcinku od stacji BP w kierunku Konarzyc podzielony został na trzy około 350 metrowe odcinki, gdzie prace na kolejnym rozpoczną się po zakończeniu prac na wcześniejszym. Za każdym razem na remontowanym odcinku ruch będzie odbywał się wahadłowo i sterowany będzie za pomocą sygnalizacji świetlnej. Utrudnienia w ruchu na tym odcinku mogą potrwać do końca września.
Spore zmiany czekają także kierowców jadący Aleją Legionów na odcinku od BP do skrzyżowania z Aleją Piłsudskiego. Poza tymi utrudnieniami, o których było pisane wyżej, w późniejszym etapie m.in. zamknięty dla ruchu zostanie jeden pas jezdni. W tym czasie ruch Aleją Legionów będzie odbywał się tylko w jednym kierunku od centrum miasta do Konarzyc, natomiast w kierunku centrum miasta trzeba będzie jechać objazdem ul. Poznańską. Utrudnienia w ruchu na tym odcinku mają potrwać do listopada.
Do tego trzeba jeszcze dopisać mniejsze utrudnienia związane z remontami jezdni wykonywanymi przez ekipy drogowców MPGKiM. Ci przede wszystkim łatają dziury, które powstały w jezdniach po zimie. W związku z tym, ze zakupiony nowy tzw. recykler prace mają większy zasięg – wycinane są całe fragmenty uszkodzonej jezdni, czasami także wzmacniane podłoże i w to miejsce wylewany jest nowy asfalt - mają też myć znacznie trwalsze niż zwykłe zalepianie dziur. Niestety w związku z powyższym miejscowe utrudnienia w ruchu są większe i dłuższe, po czym mogą np. przekonać się ci którzy jeżdżą ulicą Sikorskiego.