W 6. rocznicę śmierci papieża Polaka
Około tysiąca osób, część z nich ze zniczami w rękach, przyszło w sobotni wieczór przed pomnik Jana Pawła II przy Wyższym Seminarium Duchownym w Łomży by modlić się w 6. rocznicę Jego śmierci. O godzinie 21.37, w godzinie śmierci papieża Polaka, w całej Łomży słychać było bicie kościelnych dzwonów, a chwilę później na placu noszącym Jego imię rozbrzmiewała Barka – ulubiona pieśń Jana Pawła II.
Główne obchody 6. rocznicy śmierci Jana Pawła II w Łomży rozpoczęły się uroczystą Mszą świętą w Katedrze Łomżyńskiej. Po niej jej uczestnicy przeszli ulicą Dworną na Plac Jana Pawła II, gdzie przy głównym wejściu Seminarium znajduje się pomnik Jana Pawła II według projektu prof. Gustawa Zemły. To tu, zarówno sześć lat temu, jak i w każdą kolejną rocznicę śmierci papieża Polaka, który był także honorowym obywatelem Łomży, za Niego i przez Niego modlą się łomżanie. Tegoroczna rocznica śmierci miała jednak inny, bardziej radosny niż dotychczas charakter, co podkreślał przewodnicząc modlitwom biskup łomżyński Stanisław Stefanek.
- Obchodzimy ją w kontekście beatyfikacji Papieża Polaka, której dokona Papież Benedykt XVI w dniu 1 maja w Rzymie – mówił biskup, podkreślając, że Kościół Łomżyński przygotowuje się także do świętowania do 20. rocznicy nawiedzin przez Jana Pawła II Łomży.
W Łomży 6. rocznice śmierci papieża Polaka uczcili także harcerze z 59. drużyny Ptaki Ptakom, którzy co roku organizują czuwanie w miejscu, wylądował w Łomży helikopter z Janem Pawłem II. Przy symbolicznym ognisku śpiewali harcerskie piosenki, a na specjalnym ekranie wyświetlane były zdjęcia z pielgrzymki w 1991 roku.
