Rozjechany na „61”
Do tragicznego wypadku doszło w czwartkowy wieczór na drodze krajowej nr 61 pod Grajewem. Najpierw ciężarówka uderzyła w mężczyznę, która najprawdopodobniej wtargnął na jezdnię, po czym pieszy znalazł się na przeciwnym pasie jezdni, gdzie został jeszcze przejechany przez inną ciężarówkę. 44-letni mężczyzna zginął na miejscu.
Do wypadku doszło ok. godz. 20. w okolicach miejscowości Bełda. Z informacji przekazywanych przez policję wynika, że 28-letni obywatel Litwy, który jechał ciężarowym volvo, na prostym odcinku jezdni potrącił mężczyznę, który najprawdopodobniej wtargnął na jezdnię wprost pod nadjeżdżający pojazd. Siła uderzenia była tak duża, że odrzuciła pieszego na przeciwległy pas ruchu. Tam mężczyzna został przejechany przez ciężarowego mana, kierowanego przez 32-letniego obywatela Litwy. Pieszy nie miał szans na przeżycie. Zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. Szczegółowy przebieg i okoliczności śmiertelnego wypadku ustalają grajewscy policjanci.