Tragiczny wypadek pod Zambrowem
Śmiertelne ofiary porannego wypadku drogowego pod Zambrowem to mieszkańcy Hajnówki i okolicy. Do tej pory zidentyfikowano pięć z sześciu ciał wyciągniętych ze zmiażdżonego opla vivaro. Kilka minut po godzinie 5. rano jadący drogą krajową nr 66 z Zambrowa w kierunku Wysokiego Mazowieckiego bus nagle, mógł wpaść w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie stanął w poprzek jezdni i został uderzony przez jadący w przeciwnym kierunku tir scania. Oba samochody wpadły do rowu.
W wypadku zginęło sześć osób - wszyscy podróżujący busem. Jak mówi Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy KWP w Białymstoku pięciu dotychczas zidentyfikowanych ciał – to młodzi mężczyźni w wieku do 33 lat. Wszyscy pochodzili z powiatu hajnowskiego.
Na razie policjanci nie podają co było przyczyną wypadku. Baranowski podaje, że bus był przystosowany do przewozu osób. Kierowcy ciężarówki nic poważniejszego się nie stało. Z obrażeniami ręki trafił do zambrowskiego szpitala.