Dyskryminacja czy niewystarczające zaangażowanie?
Zaledwie 53 tysiące złotych z niemal 1,5 miliona złotych na kluby sportowe i raptem 67 tysięcy złotych z niemal 900 tysięcy złotych na instytucje kultury przypadło organizacjom z Łomży i regionu z pieniędzy podzielonych ostatnio przez zarząd województwa podlaskiego. I choć jawi się to jak dyskryminacja, to jak przekonuje Jacek Piorunek (z Łomży) odpowiedzialny m.in. za sport i kulturę członek zarządu województwa, „w Białymstoku Łomży pieniędzy nikt nie zabiera”.
- Z 8 łomżyńskich wnioskodawców na sport dotację otrzymało 5 na łączną kwotę 53 tys zł, a z 36 białostockich 22 na łączną kwotę 321 tys zł – odpiera zarzuty o dyskryminację Jacek Piorunek. - Kolejnych 12 klubów lub organizacji sportowych pochodzących z pozostałych miast województwa podlaskiego otrzymało w sumie 56,5 tys zł - dodaje.
Wśród docenionych przez „marszałka” z Łomży są: Ludowy Łomżyński Klub Sportowy „Prefbet Śniadowo” Łomża (8 tys zł), Podlaskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej
w Łomży (15 tys zł), Łomżyński Klub Karate (5 tys zł) Yacht Club „ARCUS” w Łomży (15 tys zł) i Diecezjalne Radio Nadzieja, które z dotacja 10 tys zł ma zorganizować Wojewódzki Turniej Piłki Halowej Osób Niepełnosprawnych i Ogólnopolski Turniej Klasyfikacyjny Mężczyzn w Tenisie Ziemnym „Nadzieja CUP”.
Największa pula pieniędzy „sportowych” trafiła do organizacji o zasięgu wojewódzkim: Podlaska Federacja Sportu otrzymała dotację w kwocie 861 tys zł z czego 300 tysięcy przeznaczonych zostanie na organizację XVII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w sportach halowych, Podlaski Wojewódzki Szkolny Związek Sportowy otrzymał dotację w wysokości 165 tys zł, a Podlaskiemu Zrzeszeniu Ludowe Zespoły Sportowe przyznano 145 tys zł dotacji.
Jacek Piorunek nawiązuje też do „dyskryminującego Łomżę” podziału funduszy w dziedzinie kultury. Z niemal 900 tys zł podzielonych w ubiegłym tygodniu przez zarząd województwa do Łomży trafiło tylko ok. 60 tys zł.
- Większość złożonych łomżyńskich wniosku musiała zostać odrzucona bo nie spełniały wymogów formalnych – mówi Piorunek, podkreślając, że jeśli wniosek jest błędnie wypełniony nikt pieniędzy nie da.
Wśród wniosków, które przepadły bo były źle złożone był m.in. ten dotyczący wsparcia przez samorząd województwa Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża.
- Za niespełna dwa miesiące będzie jeszcze jeden nabór wniosków na kulturę. Pieniądze na Festiwal będą tylko wniosek musi być poprawny – podkreśla Piorunek.