Za szybko, za ślisko...
33-letnia kobieta z urazem kręgosłupa trafiła do szpitala po wypadku jaki wieczorem wydarzył się na „ósemce” pomiędzy Jeżewem a Mężeninem. Kierowca toyoty auris jadąc w kierunku Zambrowa w okolicach wsi Sikory – Bartyczki stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze wpadł do rowu, dachował i uderzył w drzewo.
Do wypadku doszło ok. 19.40. Jak podają policjanci kierowca toyoty ze zdarzenia wyszedł bez obrażeń, a jego pasażerka nie miała już tyle szczęścia. Kobieta doznała urazu kręgosłupa. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.