Do Maryi idzie już pół tysiąca pątników
Trzeci dzień na trasie są potnicy 26. Pieszej Pielgrzymki Łomżyńskiej na Jasną Górę. Jak podaje ks. Piotr Mazurek kierownik pielgrzymki w czterech grupach idzie już około pół tysiąca osób, a dziś wieczorem dołączyć ma jeszcze grupa pątników w Wyszkowa i okolic. Pielgrzymi łomżyńscy, którzy w ciągu dwóch dni przeszli ponad 70 km powoli odczuwają trudy marszu. Już pierwszego dnia pojawiły się na stopach bąble, a prażące słońce czasami powodowało także oparzenia skóry. Mimo bólu na twarzach pielgrzymów jest radość, a atmosfera na pielgrzymce jest bardzo dobra. - To trzeba po prostu przeżyć – mówią zgodnie pątnicy.
Wczoraj rano w Ostrowi Mazowieckiej połączył się grupy które w niedzielę rano wyszły z Łomży i Ostrołęki, a do pielgrzymki włączyła się grupa srebrna z Ostrowi. W południe w Broku dołączyła do nich jeszcze grupa zambrowska. Dziś, po porannej mszy świętej na trasę pielgrzymki wyruszy jeszcze grupa wyszkowska, która wieczorem w Pniewniku dołączy do pozostałych pielgrzymów i od tej pory cała łomżyńska pielgrzymką będzie wędrowała razem na Jasną Górę.
Pielgrzymi idący pod hasłem „Bądźmy świadkami miłości” na Jasną Górę wejdą 13 sierpnia wieczorem. Pielgrzymi grup łomżyńskich mają do pokonania 435 km, o 5 km więcej niż pielgrzymi z Ostrołęki i Zambrowa.