Ważą się losy Ośodka dla cudzoziemców w Łomży
Właściciel Zajazdu „Zacisze” przy ul. Wesołej 117 w Łomży chce tu w dalszym ciągu prowadzić Ośrodek dla cudzoziemców. Białostockie Przedsiębiorstwo Usług Socjalnych Budownictwa wystartowało w konkursie ogłoszonym przez Urząd do Spraw Cudzoziemców w Warszawie na „Zakwaterowanie i wyżywienie cudzoziemców ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy w RP”. Informacje tę potwierdza nam Ewa Piechota rzecznik prasowy Urzędu ds Cudzoziemców.
Dziś w kraju funkcjonuje 20 ośrodków dla cudzoziemców. W przypadku części z nich – w tym także łomżyńskiego ośrodka – umowy dotyczące ich funkcjonowania wygasają w czerwcu. Dlatego Urząd ogłosił nowy przetarg, przy czym już w ofercie zaznaczył, że liczba wyłonionych placówek w podlaskim będzie mniejsza niż dotychczas. „Zlikwidowany” ma zostać jeden ośrodek, ale nie wiadomo który. Formalnie likwidacja może dotyczyć ośrodka przy ul. Wesołej w Łomży lub jednego z dwóch znajdujących się w Białymstoku, bo wszystkie one mają taki sam status – są prowadzone przez prywatne firmy na zlecenie Urzędu.
- Właściciel Zajazdu „Zacisze” przy ul. Wesołej 117 w Łomży złożył ofertę w tym konkursie – przyznaje Ewa Piechota rzecznik prasowy Urzędu ds Cudzoziemców.
Pozostałe informacje dotyczące oferty są już tajemnicą. Specjalna komisja konkursowa analizuje wszystkie złożone oferty i dopóki nie skończy pracy nie można o tym informować. Jak długo komisja będzie pracowała? Formalnie ma na to nawet 90 dni, a pracę zaczęła w ubiegłym tygodniu.
- Jeśli komisja nie skończy pracy przed upływem terminów w obecnych umowach (są zawarte do 30 czerwca 2010 roku – dop. red.) będziemy je aneksować – mówi Piechota.
Przypomnijmy jeszcze w ubiegłym roku roku likwidacji łomżyńskiego Ośrodka domagał się poseł Lech Kołakowski. Jego list wysłany do dyrektora Urzędu ds Cudzoziemców wywołał prawdziwą burzę, a jej odgłosy od tamtej pory słychać w całym kraju. Likwidacji Ośrodka domagała się także grupa mieszkańców, która pod swoim wystąpieniem do Urzędu zabrała ok. 800 podpisów.
Ostatnio, nieoczekiwanie, przeciwko utrzymywaniu Ośrodka w Łomży wypowiedział się także prezydent miasta. Ewa Piechota potwierdziła że doszło do spotkania zastępcy prezydenta Łomży Krzysztofa Choińskiego z dyrektorem Urzędu ds Cudzoziemców i że rozmowa dotyczyła właśnie tej kwestii.
- Żądanie nie było to tak kategoryczne jak we wcześniejszych wystąpieniach (posła i grupy mieszkańców – dop. red.), i nie dotyczyło natychmiastowej likwidacji ośrodka, ale intencja była oczywista – mówi Piechota.