Biskup Stefanek w Środę Popielcową: Trzeba być sprawiedliwym wobec samego siebie!
- Jesteśmy prochem i wszystkie wymiary opium są wielką niesprawiedliwością – mówił w Środę Popielcową w łomżyńskiej Katedrze bp Stanisław Stefanek. W homilii wskazał na rządzące ludzkim życiem uzależnienia, nie tylko związane z „importowanymi szlakami narkotycznymi”.
Podczas Mszy św. bp Stefanek nawiązał do wielkopostnego orędzia Papieża Benedykta XVI i do zaczerpniętego z tekstów św. Pawła tematu sprawiedliwości przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Sprawiedliwość zazwyczaj rozumiana jest jako uczciwie oddanie każdemu tego, co mu się należy.
- Ale sprawiedliwym należy być przede wszystkim wobec samego siebie – mówił bp Stefanek. I apelował o sprawiedliwość do młodzieży. - Bądźcie sprawiedliwi wobec samych siebie; społeczeństwu należy się wasza fachowość, wykształcenie, charakter, uczciwość - mówił pasterz i dodał, używając młodzieżowego języka: - Łaski bez, że będziesz mądrym Polakiem, to ze sprawiedliwości...
Sprawiedliwość wobec samego siebie, to również trzeźwość.
- Żonie należy się trzeźwy mąż, mężowi trzeźwa żona, społeczeństwu należy się trzeźwy obywatel - mówił bp Stefanek.
Niesprawiedliwością nazwał wprowadzanie ludzi w świat wirtualny. Teraz największym konkurentem studenta jest jego mały aparacik telefoniczny.
- Bo go wyciąga ze świata realnego, wciska go w wirtualną, chwilowo przyjemną, ale tragiczną, bo przekłamaną rzeczywistość – mówił bp Stefanek.
Zaznaczył, że Środa Popielcowa, to początek bardzo trzeźwego, bardzo sprawiedliwego marszu ku paschalnym radościom i odrodzeniu i dodał: Sprawiedliwość, to prawda, a prawdą jest, że „Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”...
as