Budynki gospodarcze nie wytrzymują ciężaru śniegu
Kolejnych siedem budynków gospodarczych nie wytrzymał naporu zalegającego na dachach śniegu. Jak informuje kpt. Marcin Janowski z KW PSP w Białymstoku w ciągu ostatnich 3 dni zawaliły się budynki m.in. we wsi Sikory Wojciechowięta w powiecie wysokomazowiecki i Sojczyn Borowy w gminie Grajewo. Na szczęście w zdarzeniach tych nikomu z ludzi nic się nie stało, a i trzymane w budynkach zwierzęta tym razem też nie odniosły większych obrażeń.
W Sikorach Wojciechowiętach w gm. Kobylin Borzymy wczoraj niemalże w samo południe zawalił się dach obory murowanej krytej eternitem na pow. 140 m2. Konstrukcja drewniana zatrzymała się na podciągach stalowych deskowanych gdzie leżały paczki siana i słomy. W oborze znajdowało się 13 sztuk bydła i 6 cielaków. Zwierzęta nie doznały żadnych obrażeń.
Do wypadku we wsi Sojczyn Borowy, na terenie gminy Grajewo, doszło dziś rano. Jak podają strażacy na budynku stodoły, prawdopodobnie pod naporem śniegu na całej powierzchni zawalił się dach. Stodoła była częściowo zaadoptowana na stanowiska dla bydła mlecznego, w której znajdowało się 14 sztuk, w tym 6 krów dojnych oraz 8 cieląt. W celu dotarcia do uwięzionych zwierząt użyto podręcznego sprzętu burzącego oraz pilarek spalinowych do cięcia wielowarstwowego. W pierwszej fazie działań ewakuowano 9 sztuk bydła, które znajdowały się przy wyjściu z budynku. W kolejnej fazie przystąpiono do rozbiórki zawalonego dachu stodoły, pod którym znajdowało się pozostałe 5 krów. Uwolnione zwierzęta wprowadzono na posesję, które następnie przekazano pod obserwację lekarzowi weterynarii.
Z zawalonego budynku strażacy wyciąnęli także ciągnik rolniczy Zetor.