Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 26 kwietnia 2024 napisz DONOS@

„Szukanie kozła”, czyli jak się w Łomży prawo stanowi...

Najpierw radni Łomży przyjęli w zaproponowanej przez prezydenta miasta formie zmiany w uchwale, po czym gdy wojewoda stwierdził że zapisy te są niezgodne z prawem pracownik ratusza komentując decyzję wojewody mówi: „Martwi to, że radni podejmują uchwałę bez znajomości prawa mimo, że w swoim składzie mają przecież znakomitych prawników”. Co na to radni „prawnicy”?

Od początku. Chodzi o wprowadzone w lipcu przez samorządowe władze Łomży zmiany w regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie miasta dotyczące chowu zwierząt. Radni miejscy, na wniosek prezydenta (nie zmieniając nawet przecinka w jego propozycjach), wprowadzili całkowity zakaz chowu i utrzymania zwierząt gospodarskich, na terenach wyłączonych z produkcji rolniczej oraz ograniczenia w ich hodowli – do 60 DJP bydła i 20 DJP trzody chlewnej - na terenach nie wyłączonych z produkcji rolniczej. Nowe unormowania miały wejść w życie od 1 stycznia. Za ich przyjęciem głosowali niemal wszyscy radni. Teraz uchwała została przez wojewodę unieważniona, bo w ocenie prawników wojewody radni nie mogą m.in. decydować o tym ile zwierzą może być hodowanych w danym gospodarstwie.
Po poniedziałkowej naszej informacji na ten temat w środę sprawą zajęli się także dziennikarze Polskiego Radia Białystok, którzy o komentarz w tej sprawie poprosili Wawrzyńca Kłosińskiego z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Łomży.  To w jego wypowiedzi padły słowa: „Martwi to, że radni podejmują uchwałę bez znajomości prawa mimo, że w swoim składzie mają przecież znakomitych prawników”. Dalej pracownik ratusza mówi m.in.: „na pewno decyzja wojewody będzie skarżona”.

W Radzie Miejskiej Łomży jest trzech radnych prawników: Krystyna Michalczyk-Kondratowicz – była wieloletnia Prokurator Okręgowy w Łomży, Maciej Borysewicz i Mariusz Chrzanowski. Cała trójka wypowiedzią pracownika ratusza jest co najmniej zaskoczona... Oto ich komentarze.

Krystyna Michalczyk-Kondratowicz (SPŁ)
Z prawnikami jest tak jak z lekarzami - nie wszystkie ustawy się zna. Jeśli chodzi o przygotowanie projektów uchwał, to należy do prezydenta i jemu podległych pracowników. Pod każdym projektem jest też opinia prawa radców prawnych z urzędu i ja święcie wierzę, że to co proponuje prezydent jest zgodne z prawem. Z tego wynika, że nie możemy mieć tego zaufania. Mamy wszystko sprawdzać, no to będziemy teraz sprawdzać.
Ta wypowiedź jest dużą niezręcznością, a nawet nietaktem. To przerzucanie odpowiedzialności na radnych.


Maciej Borysewicz (PO)
Bardzo się cieszę, że pracownik ratusza ma już informację z przyszłości, o tym co zrobią radni – znaczy, że jasnowidz. Jednocześnie smuci mnie, że wybitny prezydent Łomży Jerzy Brzeziński musi współpracować, ze złą Rada Miasta, która uchwala mu złe prawo.

Mariusz Chrzanowski (PiS)
Takie wypowiedzi pracowników biura prasowego wpływają negatywnie na wzajemne relacje pomiędzy prezydentem a Radą Miejską. Mimo że w radzie są prawnicy nie zwalnia to służ prawnych prezydenta i radcy prawnego od przygotowania poprawnie uchwały. Ludzie ci pobierają za to wynagrodzenie i są odpowiedzialni za przygotowywanie prawne uchwał. „Obijanie piłeczki” i twierdzenie, że w radzie są prawnicy i oni są temu winni świadczy o amatorskim prowadzeniu ratusza przez pana prezydenta i próby „szukania winnych”. Na każdej sesji podejmujemy około kilkunastu uchwał, jeżeli ratusz uważa że całe przygotowanie prawne powinno spoczywać na kilku radnych-prawnikach to świadczy o lekceważeniu Rady Miasta. Powstaje pytanie po co biuro prawne i radca prawny?


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę