Mokry czerwiec
Choć już w piątek zaczynają się wakacje, za oknem lata nie widać. Czerwiec w tym roku jest u nas zimny i wyjątkowo mokry. Z pomiarów dokonywanych na potrzeby nadleśnictw wynika, że przez dwa tygodnie miesiąca spadło w okolicach Łomży około 50 litrów wody na każdy (jeden) metr kwadratowy powierzchni. To prawie 10% sumy średniorocznych opadów.
Dane pochodzą z punktów pomiarowych zlokalizowanych w Morgownikach pod Nowogrodem i w Baczach Mokrych niedaleko Wygody. W pierwszym punkcie suma opadów zanotowanych w czerwcu wynosi już 60 mm czyli 60 litrów na 1 m.kw. powierzchni. Blisko 1/3 tej wielkości to opady z ostatniej soboty i niedzieli. W Baczach Mokrych (pod drugiej stronie Łomży) jest nieco suszej, nawet pomimo tego, że w niedzielę spadł tu większy deszcz niż w Morgownikach. Suma zanotowanych w czerwcu opadów sięga tu „tylko” 40 mm, czyli po przeliczeniu 40 l/m.kw.
Warto przypomnieć, że mokra była także końcówka maja. Gdy zsumujemy opady z ostatnich 30 dni wychodzi, że w Morgownikach w ciągu miesiąca na każdy metr kwadratowy powierzchni spadło już 100 litrów wody. W Baczach Mokrych to prawie 60 l, a synoptycy, mimo, że za kilka dni zaczyna się kalendarzowe lato i wakacje, jak na razie nie zapowiadają zmiany pogody.