Komisja Rewizyjna potrzebowała czterech głosowań aby być „za” absolutorium dla prezydenta Łomży
Na najbliższej sesji Rady Miasta Łomża radni będą głosować nad udzieleniem prezydentowi Łomży Jerzemu Brzezińskiemu absolutorium z wykonania budżetu za ubiegły rok. Głosowanie to rysuje się bardzo ciekawie, zważywszy na to, że Komisja Rewizyjna aby ostatecznie rekomendować radnym jego udzielenie potrzebowała czterech głosowań. Po pierwszy głosowaniu wyszło, że na czterech członków Komisji cztery osoby się wstrzymały.
Opinia Komisji Rewizyjnej z wykonania budżetu za ubiegły rok ma pomóc Radzie Miasta w wypracowaniu swojego, niezależnego stanowiska w sprawie udzielenia lub nieudzielenia absolutorium prezydentowi. To właśnie ta Komisja przedstawia radnym odpowiedni wniosek. W Łomży niewiele brakowało, a wniosek byłby dość oryginalny. Podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia Komisja potrzebowała aż czterech głosowań by ostatecznie dojść do wniosku, że zaproponuje Radzie udzielenie prezydentowi absolutorium. W pierwszym głosowaniu po pytaniu przewodniczącego Komisji, „czy członkowie Komisji są za udzieleniem absolutorium” czterech członków Komisji wstrzymało się od głosu. Po konsultacji z radcą prawnym uznano, ze tak być nie może. Wówczas przewodniczący złożył wniosek o reasumpcję – czyli powtórzenie głosowania. I tym razem wszystkich czterech członków komisji wstrzymało się od głosu. Po chwili konsternacji złożono kolejny wniosek o reasumpcję głosowania, który tym razem przeszedł przy dwóch głosach „za” i dwóch głosach „wstrzymujących się”. Ta sama większość przegłosowała także ostatecznie wniosek o same udzielenie prezydentowi Brzezińskiemu absolutorium za 2008 rok.
Ciekawostką jest to, że w Komisji Rewizyjnej „za” udzieleniem absolutorium prezydentowi Jerzemu Brzezińskiemu głosowało dwóch radnych: Jan Kleczyński z PiS i Piotr Grabani z PO. Dwaj pozostali członkowie Komisji - Mariusz Chrzanowski z PiS i Maciej Borysewicz z PO - cały czas wstrzymywali się od głosu.