Wirtuoz
Muzeum w Łomży przechowuje fotografie Adama Chętnika, w tym szereg luźnych kartek z naklejonymi odbitkami, tym cenniejszych, iż z powodu wojennych zniszczeń nie ma negatywów. Każda została w mojej pamięci, gdyż wykonywałem do Archiwum ich niezbędne fotokopie. Najwięcej wzruszenia sprawiają emocjonalne, pisane ołówkiem komentarze Autora. Oto przykłady: 1- „Jeden z najtęższych skrzypków kurpiowskich... Łukasz Serafin zaczyna grać: najlepiej stare marsze, oberki, „zajączka”. Nowych, modnych melodii nie grał zupełnie i nawet nie lubił słuchać” 2- „Tutaj Łukasz Serafin gra „na plecach”. Smykiem pociąga od środka, w pewnej odległości od swojej sukmany” 3- „ze skrzypcami na karku przygrywa gościom...grał normalnie, bez omyłek”. Pod 4. odbitką Chętnik zanotował: „Łukasz Serafin wygrywa „na głowie”, co już było sztuką nie lada. Grywał w ten sposób tylko przy specjalnej ochocie. Grał tylko na trzeźwo, nie pił wódki w ogóle, co wśród grajków było rzadkością. Wszystkie powyższe zdjęcia Serafina wykonane zostały wprost „na gorącym uczynku” przez autora niniejszej pracy”. Dodajmy: Serafin należał do kurpiowskiej kapeli przymuzealnej w Nowogrodzie. Wiele lat był nauczycielem wiejskim. Zmarł w 1941 r. w Podgórzu, przeżywszy 67 lat. Skromną mogiłę z krzyżem wykonanym przez Konstantego Chojnowskiego i epitafium wyciętym przez Henryka Szostaka ( warte stałej opieki ! ) mamy na Cmentarzu Katolickim w Łomży.