Wędkarze z Łomży utopili się w jeziorze Bełdany
Dwóch wędkarzy z Łomży zginęło, trzeci w szpitalu walczy o życie. W czwartek po południu pod trzema wędkarzami z Łomży łowiącymi na jeziorze Bełdany - koło Rucianego-Nidy - załamał się lód. Mężczyźni wpadli do lodowatej wody. Zdarzenie widział inny mężczyzna, który wezwał pomoc. Niestety dla dwóch łomżyńskich wędkarzy przyszła ona za późno... Zmarli podczas reanimacji. Trzeci mężczyzna wyciągnięty spod lodu przebywa w piskim szpitalu.
Jak informuje warmińsko-mazurska policja do zdarzenia doszło około godziny 14.00. Wówczas oficer dyżurny piskiej policji otrzymał telefoniczną informację o wypadku na jeziorze Bełdany, na granicy powiatów mrągowskiego i piskiego. Trzech mężczyzn, jak się wkrótce okazało mieszkańców Łomży wpadło pod lód. Jako pierwszy z pomocą pospieszył przypadkowy świadek zdarzenia. Następnie na miejsce przybyli policjanci, strażacy oraz służby medyczne. Nim jednak meżczyzn wyciagnięto na brzeg - od chwili wpadnięcia do wody minęło 40 minut. Niestety dwóch z nich zmarło podczas reanimacji. Trzeci z wędkarzy walczy o życie w piskim szpitalu.