„Drugie podejście” do Święta Trzech Króli
Kuria Diecezjalna w Łomży zwróciła się do księży proboszczów w całej diecezji w sprawie ponownego poparcia podjętej obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej dotyczącej przywrócenia dnia wolnego od pracy w Święto Trzech Króli. Dla ważności inicjatywy trzeba zebrać co najmniej milion podpisów. W diecezji łomżyńskiej podpisy mają być zbierane do Wielkanocy.
Organizatorzy ponownej akcji zbierania podpisów pod wnioskiem o uznanie święta podkreślają. Że Święto Trzech Króli jest najstarszym ze Świąt chrześcijańskich związanych z narodzinami Jezusa Chrystusa, obchodzonych nawet wcześniej niż Święta Bożego Narodzenia. (…) W Polsce do roku 1960 Dzień Trzech Króli był obchodzony jako święto i był to jednocześnie dzień wolny od pracy. W okresie władzy komunistycznej, pod kierownictwem I Sekretarza PZPR Władysława Gomułki, ustawą z dnia 16 listopada 1960 r. święto to – w wymiarze państwowym - zostało zlikwidowane. Oczywiście, nadal pozostało jednym z najważniejszych świąt kościelnych. W Kościele katolickim Uroczystość Trzech Króli jest związana z obowiązkiem uczestnictwa we mszy świętej. W świątyniach Polski obserwuje się wtedy większą liczbę wiernych niż w inne święta, co wskazuje na to, iż mimo zniesienia dnia wolnego od pracy w świadomości Polaków istnieje przekonanie o ważności tego dnia.
Przypominają też obecnie Święto Trzech Króli, stanowiąc jednocześnie dzień wolny od pracy, jest obchodzone w dziewięciu krajach Unii Europejskiej, np. w: Niemczech, Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Austrii, a co interesujące - ze względu na nieco odmienny światopogląd – także w Szwecji i Finlandii. Dementują też informację jakoby Polska przodowała wśród krajów Unii Europejskiej co do ilości dni wolnych od pracy w ciągu roku. Jak podkreślają - pod tym względem znajdujemy się na miejscu 12 wśród krajów UE.
zobacz: www. trzechkroli.pl