Liczenie nietoperzy w okolicach Łomży
Kryją się przed ludźmi w szczelinach piwnic i opuszczonych budowli, wychodzą jedynie nocą. Budzą lęk, a jednak są człowiekowi bardzo potrzebne - nietoperze. Zostały przetrzebione pół wieku temu, ale powoli zaczyna ich przybywać. Nietoperze zimą zapadają w letarg - hibernują, dlatego wtedy najłatwiej je policzyć. Ale dostrzec wciśnięte w szczeliny gacki nie jest wcale łatwo. Zwłaszcza tu, w obszernych halach dawnego browaru w Drozdowie.
W okolicach Łomży żyje około trzystu nietoperzy. To popularne gatunki, jednak tylko tu, nad Narwią i Biebrzą, można spotkać nocka łydkowłosego, zagrożonego wyginięciem. Jak mówi Marek Kowalski, z Towarzystwa Przyrodniczego „Bocian” – Znajdują się w "czerwonej księdze zwierząt", także dyrektywie siedliskowej, jest to gatunek istotny, dla którego tworzy się obszary Natura 2000 i tutaj on występuje nielicznie, ale w każdym roku po 1-2-3 osobniki spotykamy. W tym roku już mieliśmy trzy.
Gacki, które zwykle wywołują u ludzi lęk, są niezwykle pożyteczne. Można powiedzieć, że bez nich życie człowieka byłoby bardzo trudne. – Pełnią nocą taką rolę jak w dzień pełnią nasze owadożerne ptaki, czyli po prostu zjadają owady i są takim warunkiem koniecznym dla istnienia równowagi w ekosystemie - powiedziała Aleksandra Szarlik z Towarzystwa „Bocian”
Nietoperze wyginęły ponad pół wieku temu, gdy rolnicy zaczęli używać szkodliwych dla nich pestycydów. Przyrodnicy od dwudziestu lat obserwują czy ssaków przybywa. Z corocznego liczenia nietoperzy wynika, że przybywa, choć bardzo powoli. Kiedyś było ich kilkadziesiąt razy tyle.
żródło: Obiektyw TVP
Gacki, które zwykle wywołują u ludzi lęk, są niezwykle pożyteczne. Można powiedzieć, że bez nich życie człowieka byłoby bardzo trudne. – Pełnią nocą taką rolę jak w dzień pełnią nasze owadożerne ptaki, czyli po prostu zjadają owady i są takim warunkiem koniecznym dla istnienia równowagi w ekosystemie - powiedziała Aleksandra Szarlik z Towarzystwa „Bocian”
Nietoperze wyginęły ponad pół wieku temu, gdy rolnicy zaczęli używać szkodliwych dla nich pestycydów. Przyrodnicy od dwudziestu lat obserwują czy ssaków przybywa. Z corocznego liczenia nietoperzy wynika, że przybywa, choć bardzo powoli. Kiedyś było ich kilkadziesiąt razy tyle.
żródło: Obiektyw TVP
