Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 27 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Wielka (porażka) Orkiestra Świątecznej Pomocy w Łomży

Główne zdjęcie
Mecz siatkówki

- Niestety, frekwencja nie dopisała, jak oczekiwaliśmy – uśmiecha się mimo wszystko druh Krzysztof Pyczot, szef Sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Łomży. – Według mnie, Wielka Orkiestra Jurka Owsiaka to jednak przede wszystkim akcja edukacyjna i ten właśnie cel został osiągnięty.

Ale niestety, nie pozostałe cele. Awaria urządzeń lodowiska miejskiego sprawiła, że nie odbyła się ani zaplanowana dyskoteka na łyżwach, ani konkursy taneczne. Tak rozpaczliwie pustej sali koncertowej Filharmonii Kameralnej na blisko 500 miejsc nie widzieliśmy od wielu lat. Zdarzało się, że w niedzielę XVII Finału WOŚP młodzi wokaliści śpiewali dla – dosłownie! – trzech słuchaczy. „Rekordami” frekwencji okazały się mecz siatkówki w hali sportowej przy ul. Księżnej Anny między reprezentacją łomżyńskich policjantów i strażaków, gdzie mundurowych dopingowało ponad 50 kibiców, oraz koncerty zespołów młodzieżowych w Klubie Bonar, których wysłuchało ponad 50 widzów. „Wesoły autobus” przez cały dzień jeździł niemal pusty. Na szczęście, wolontariuszy z prawie setką puszek kwestarskich nie opuszczały dobre humory. Młodzi zebrali w Łomży prawie 29 tysięcy złotych, i może jeszcze nieznacznie wzrosnąć.

- Jesteśmy kwestarkami po raz pierwszy i zbierałyśmy pieniądze głównie w okolicy Katedry – mówi z serduszkami WOŚP naklejonymi na policzki Izabela Matejkowska z VI LO w Łomży. – Bardzo nam się podobało.
- Ludzie byli bardzo hojni i niezwykle dla nas mili – dodaje jej koleżanka Marta Kiersztan z IV LO. – Nie żałowali nam ani grosza, ani uśmiechu.
Zadowolona jest również Anna Tomaszewska z VI LO. Dziewczyna podkreśla, że satysfakcja z udziału w kweście jest tak duża, ponieważ młodzież przyczynia się do zrealizowania bardzo pożytecznego celu. W tym roku zebrane pieniądze Fundacja WOŚP przeznaczy na sprzęt do wczesnego wykrywania raka u dzieci.
Na scenie sali koncertowej Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego honoru łomżyńskich przedszkolaków broniły dzielnie maluchy z Małego Artysty, niepublicznej placówki, prowadzonej przez stowarzyszenie Edukator. Kilkanaścioro dzieci z zespołu Iskierki dało popis umiejętności wokalnych i tanecznych, co napawało zrozumiałą dumą i rodziców, i obecną z nimi dyrektor Izabelę Klimczuk. Podobne powody do zadowolenia miały dziewczęta ze szkoły Podstawowej nr 9, które mimo przeraźliwie pustej sali zaśpiewały: Anita Czarnecka - „Noc i dzień”, Karolina Załęcka – „Świat na głowie”, zaś Anna Baczewska – „Niech żyje bal”. Wszyscy wykonawcy dostali na pamiątkę XVII Finału WOŚP duże pluszowe misie.
Od godz. 9 rano do godz. 16 łomżyński rzeźbiarz Grzegorz Szczepek wyciął w korze topolowej kilkanaście twarzy i postaci, na które jednak nie znalazł żadnego chętnego. Ulokował swoje stoisko koło sceny, żeby nie tworzyć w ciszy i samotności zupełnie pustego foyer.
Na parkingu przed salą koncertową stanęła kuchnia polowa z pyszną grochówką od Hotelu Baranowski, smakowitym bigosem od Domu Weselnego Korona, który zafundował też Wielkiej Orkiestrze kawę Inkę, tak jak szpital wojewódzki kawę zbożową. Wydawaniem gorących dań i pieczywa z piekarni Okruszek zajął się Paweł Ślurzyński.  
Święty Mikołaj, czyli Zbigniew Ciszek, z ciężkim, pękatym worem słodyczy od hurtowni Omega nie miał w „wesołym autobusie” zbytnio wesołej miny. Przyczyna jak powyżej: pusto na ulicach w mieście, pusto na przystankach, pusto w oklejonym czerwonymi serduszkami autobusie.
- Nie potrafię zrozumieć, co w tym roku się stało – stwierdził św. Mikołaj. – „Wesoły autobus” zawsze był oblegany, a teraz zupełne puchy…
Nie było także wielu chętnych ani na odwiedzenie schroniska Arka przy ul. Wojska Polskiego, ani na adopcję bezdomnego psiaka.
Tymczasem jakieś 30 osób dotarło na pokaz filmu, który podczas peregrynacji
„wesołego autobusu” wyludnionymi ulicami Łomży nakręciła Patrycja Chludzińska. Pokaz odbył się we wzorowo przygotowanym na przyjęcie wolontariuszy i gości oddziale dla dzieci Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. 3 Maja. Była i gorąca herbata, i pączki, i opowieści na temat osiągnięć oddziału, o którego istnieniu kilka osób dowiedziało się właśnie dzięki XVII Finałowi WOŚP.
Kwestarze WOŚP pojawili się podczas zajęć w Wyższej Szkole Agrobiznesu, której bufet ufundował im obiad i obdarował kanapkami na drogę.
W hali sportowej łomżyńscy strażacy pokonali 3 : 0 w meczu siatkarskim policjantów, którzy wygrali w licytacji za 100 zł kalendarz WOŚP. Panowie po rywalizacji nad siatką rozegrali jeszcze spotkanie towarzyskie w piłkę nożną. Obiecali sobie rewanżowy mecz siatkówki za rok podczas XVIII Finału.
Po całym dniu ofiarnej pracy społecznej wolontariusze z puszkami pobranymi w Hufcu ZHP Łomża podążali do czynnego w niedzielę od godz. 14 oddziału Pekao S.A. przy al. Legionów. Liczeniem pieniędzy do godz. 20 zajmowało się 17 pracowników, którymi kierował dyrektor oddziału Sławomir Pieńkowski i główny kasjer Marek Sierociuk.
- Podliczaniem wyników kwesty w Łomży zajmuję się od dziesięciu lat – powiedział główny kasjer. – Oprócz wolontariuszy, co roku przynoszą nam pieniądze osoby indywidualne. Na przykład, 11-letni chłopiec przyszedł z rodzicami i po raz trzeci zostawił wiaderko pełne bilonu.
Ostateczne wyniki kwesty WOŚP poznamy dopiero w poniedziałek, kiedy zostaną dodane pieniądze z koncertu w Klubie Bonar MDK-DŚT przy ul. Wojska Polskiego, gdzie pojawiło się ponad 50 widzów, aby posłuchać m.in. grup: hiphopowej Awangardy Słów Wyzwolonych, alternatywnej KENAI i hardrockowej DNA oraz Stanisława Wiszowatego. Doliczone zostaną pieniądze z puszek WOŚP na stacjach benzynowych: BP, Pryma, Orlen i Statoil.
Komenda Miejska Policji w Łomży nie otrzymała zgłoszeń o napaściach czy próbach wyrwania wolontariuszom WOŚP puszek. Młodzi społecznicy zebrali do nich prawie 29 tysięcy złotych. Rok temu podczas XVI Finału WOŚP kwota była o 20 tysięcy złotych wyższa…
Mirosław R. Derewońko
Foto: Mecz siatkówki
Foto: Od Jurka Owsiaka dla czytelników 4lomza.pl
Foto: Licytacja kalendarza
Foto: Mecz siatkówki
Foto: Mecz siatkówki
Foto: Druh Krzysztof Pyczot, szef Sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Łomży
Foto: Kolejna licytacja
Foto: Druh Krzysztof Pyczot, szef Sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Łomży
Foto: Sala Filharmonii Łomżyńskiej, niestety pusta
Foto: Rzeźbiarz Grzegorz Szczepek
Foto: Mikołaj Zbigniew Ciszek w
Foto: Kwestujący w
Foto: Kwestujący w
Foto: Lodowisko nieczynne
Foto: Wielu zwykłych ludzi wspierało Orkiestrę
Foto: Sztab łomżyński
Foto: Pomnik Hanki Bielickiej
Foto: Ciepłe jedzenie z kuchni polowej
Foto: Światełko do nieba
Foto: Światełko do nieba
Foto: Światełko do nieba
Foto: Światełko do nieba
Foto: Światełko do nieba

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę