Płoną kominy...
Sezon grzewczy w pełni i pełne ręce roboty mają strażacy z regionu. Wszystko za sprawą niewłaściwie użytkowanych pieców i często zapomnianych kominów, w których zbierają się sadze. Tylko dzisiejszej nocy strażacy z Łomży dwukrotnie gasili płonące sadze w kominach. W jednym wypadku musieli nawet rozebrać część stropu budynku.
Płonące sadze w kominach mogą być bardzo niebezpieczne. Taki pożar grozi nie tylko zniszczeniem komina, wewnątrz którego powstaje bardzo wysoka temperatura, ale może doprowadzić do zapalenia się całego domu choćby przez iskry spadające na dach budynku. Minionej nocy sadze płonęły w kominach domów w Śniadowie i Korytkach Leśnych gm. Miastkowo. W tym drugim przypadku, było o tyle niebezpiecznie, że komin znajdował się wewnątrz drewnianego domu. Strażacy chroniąc budynek przed zapaleniem musieli rozebrać część stropu, który bezpośrednio przylegał do komina.
Strażacy ostrzegają i przypominają, że użytkownicy obiektów zobowiązany jest do regularnego czyszczenia kominów. W przypadku pieców opalanych paliwem stałym – drewnem lub węglem – takie czyszczenie należy przeprowadzać cztery razy w roku. Rzadziej – dwa razy do roku – należy czyścić kominy jeżeli opalamy paliwem ciekłym lub gazowym.
Strażacy ostrzegają i przypominają, że użytkownicy obiektów zobowiązany jest do regularnego czyszczenia kominów. W przypadku pieców opalanych paliwem stałym – drewnem lub węglem – takie czyszczenie należy przeprowadzać cztery razy w roku. Rzadziej – dwa razy do roku – należy czyścić kominy jeżeli opalamy paliwem ciekłym lub gazowym.
