Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 27 lipca 2024 napisz DONOS@

Planowania XIII-wiecznego grodu nad Narwią ciąg dalszy

Główne zdjęcie
wizualizacja grodziska w Łomży (opr. Michał Skiepko)

Dwa i pół roku temu grupa entuzjastów historii zaproponowała budowę nad Narwią grodu na wzór umocnień XIII-wiecznych: wały ziemne i z kamieni oraz palisada. Wewnątrz kilka półziemianek i chat. Chcieli, aby gród powstał szybko i aby mogły w nim odbywać się „żywe lekcje historii”. Na razie z pobudzającego wyobraźnię łomżyniaków pomysłu nici, mimo że poparcie pomysłu zadeklarował prezydent Łomży Jerzy Brzeziński. Opracowana rok temu na zlecenie ratusza koncepcja zakłada, że otaczające gród wały – wysokie na 5 metrów i szerokie u podstawy na 7 m - wielkością przypominają bardziej Mur Chiński niż średniowieczne słowiańskie grodziska.

Oprócz zapału społeczników, już wydanych przez miasto na koncepcję 59 tysięcy 780 zł (brutto) i 150 tys. zł na dokumentacje techniczną w projekcie budżetu na 2009 r., mało co wskazuje, że gród po drugiej stronie plaży obok mostu im. majora Hubala powstanie. Koncepcja grodu nad Narwią przewiduje bowiem 11 tys. mkw powierzchni, fosę, trzy mosty i wyniesione na 4 m w górę wały - wysokie na 5 m i o podstawie 7 m.
Na tak wielką budowlę jak z koncepcji nad Narwią nie zdecydował się ani metropolitalny Wrocław, ani maleńki Ląd nad Wartą w Wielkopolsce, gdzie za ok. 200 tys. zł gród stanął dwa lata temu (ok. 140 tys. zł z dofinansowania unijnego, reszta własna).
- Podczas tworzenia koncepcji nie byliśmy zapraszani, żeby ją opiniować – mówi prezes Stowarzyszenia na rzecz Budowy Grodu w Łomży Krzysztof „Indar” Babiński. - Złapaliśmy się za głowę, jak zobaczyliśmy te żelbetonowe umocnienia!
W położonej 40 km od Łomży Ostrowi Mazowieckiej w ogródku jordanowskim stanęła może półtorametrowej wysokości palisada, odgradzająca teren ok. 1000 mkw. W środku znajduje się jedna chata ogrzewana i kilka wiat.
- Projekt i dokumentacja techniczna kosztowały ok. 20 tys. zł, a pierwszy etap prac pochłonął już milion złotych, głównie z powodu wysokiej ceny drewnianych okrąglaków – mówi Jerzy Pawluczuk, zastępca burmistrza Ostrowi Mazowieckiej. - Żeby otoczyć palisadę fosą, potrzebujemy ok. pół miliona złotych z funduszy unijne.
Zastępca burmistrza „absolutnie wyklucza komercyjne użytkowanie obiektu, bo spełniać on będzie funkcje edukacyjne, wychowawcze i rekreacyjne”.
- Gdybyśmy mieli własną ziemię, to z pomocą sponsorów pewnie coś już by się ruszyło – wzdycha archeolog Małgorzata Kuklińska, wiceprezes Stowarzyszenia na Rzecz Budowy Grodu w Łomży. - Miasto przecież mogłoby pomóc, a tak wiceprezydent Marcin B. Sroczyński wciąż zapewnia nas o rozpisaniu przetargu na dokumentacje techniczną.
Czy władze Łomży rzeczywiście zamierzają ciąg projektowanych bulwarów nadnarwiańskich wzbogacić o atrakcję dla tubylców i przyjezdnych, jaką mógłby stać się zrekonstruowany gród z XIII w.?
Łukasz Czech z biura prasowego ratusza podkreślał (7 listopada br.), że w roku 2008 „władze miasta planowały wykonać dokumentację techniczną obiektu. Niestety, na ogłoszony przetarg wpłynęła oferta na kwotę 495 tys. zł (ponad trzykrotnie wyższą niż środki zagwarantowane na ten cel w budżecie miasta). Prezydent Jerzy Brzeziński nie rezygnuje jednak z pomysłu budowy średniowiecznego grodziska. W przyszłorocznym budżecie miasta planowane są większe środki na wykonanie dokumentacji technicznej grodu (tymczasem są takie same jak w roku 2008, czyli 150 tys. zł – przyp. red). Trzeba będzie jednak zastanowić się nad jego ostateczną formą, tak by budowa nie pochłonęła prognozowanych przez niektórych architektów kilkunastu milionów złotych, zaś jego utrzymanie nie kosztowało gigantycznych pieniędzy. Ważny jest też pomysł jego wykorzystania, tak aby gród „żył cały rok”, potrafił przyciągnąć turystów oraz zarobił na swoje utrzymanie. Ponadto obiekt ten nie może być oderwany od bulwarów nadnarwiańskich, tylko musi być ich integralną częścią. Na pewno urzędnicy miejscy przeanalizują jeszcze koszty i zakres prowadzonych prac przy innych tego typu obiektach w Polsce, np. we Wrocławiu czy Ostrowi Mazowieckiej.”
Tymczasem coraz częściej pojawia się opinia, że cudem będzie, jeśli gród – i to w jakiejkolwiek postaci - w ogóle w Łomży powstanie. Na razie starania o jego budowę muszą wystarczyć za „żywą lekcję historii”.

Mirosław R. Derewońko

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę