Królowa Bona bez ronda...
Łomżyńskie ronda nie raz stawały się „bohaterami”. Dyskusja o nich odżywa za każdym razem, gdy tylko nowe jest budowane. W tej chwili mamy ich osiem, a dziś mogliśmy się dorobić dwóch kolejnych. W planie sesji Rady Miasta był punkt dotyczący nadanie nazw dwóm nowym rondom – Królowej Bony i św. Wawrzyńca, ale... prezydent na samym początku sesji poprosił o jego skreślenie. Dodać wypada, że póki co oba ronda są ale na papierze...
Królowa Bona według pomysłu najwyższych władz Łomży patronowałaby „skrzyżowaniu – rondo” ulic Spokojnej z Al. Józefa Piłsudskiego, a święty Wawrzyniec „projektowanemu rondu na Al. Józefa Piłsudskiego z ulicą bez nazwy /teren byłego WZSR/”.
Warto dodać, że w tym samym projekcie uchwały prezydent chciał także m.in. nadać imię jednemu z dwóch mostów na Narwi. Według pomysłu „nowy” most przy kąpielisku miałby nazywać się „Most Drozdowski”.